Serwatka-ile kto chce
jajka-gotowane
szynka, boczek,
chrzan tarty świeży może być ze słoiczka
czosnek wedle gustu.
Zagotowujemy serwatkę.Można dolać troszkę wody jak za kwaśna, ale ja wolę bez.
Dodać pokrojoną szynkę, boczek, kiełbasę lub jakieś resztki wędliny.
Pokrojone ugotowane jajka, chrzan ile kto chce, pokrojone dwa żabki czosnku.
Zagotować i tylko zajadać.
Można gotować też na wędzonych żeberkach.
Inni dodają też marchewkę i trochę pietruszki korzeń startych na tarce, tylko trzeba je dać dużo wcześniej przed wędlinami.
Doprawić wszystko pieprzem i solą do smaku, ale dopiero na końcu, bo może nie będzie takiej potrzeby.
Można dodać łyżkę mąki roztrzepaną w śmietanie.(Ja nie daję)według gustu.
Do wielbicieli zup na serwatce: można kupić serwatkę w proszku - torebka 1/2 kg serwatki demineralizowanej kosztuje ok.7 zł.
Smosia (2015-04-12 14:20)
Bardzo smaczna zupa na Wielkanoc i nie tylko, mocno rozgrzewająca (idealnie pasowała na ostatnie, zimne Święta). Serwatkę wykombinowałam sama przy okazji gotowania domowego sera, ale musiałam ją dodatkowo zakwaszać (zbyt łagodna). Chrzan dodałam świeży. Niebawem ugotuję na prawdziwej serwatce. Polecam i dziękuję za pyszny przepis.