2 szklanki mleka
6 żółtek
puszka brzoskwiń w syropie
4 łyżki kawy rozpuszczalnej
laska wanilii
1 szklanka cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
starta skórka pomarańczy
kandyzowane owoce
Brzoskwinie wyjmujemy z syropu i osączamy. Żółtka ujbijamy z cukrem na parze. Mleko zagotowujemy z wanilią, dodajemy mąkę wymieszaną z 3 łyżkami syropu brzoskwiniowego. Zagotowujemy. Dosypujemy kawę i dokładnie mieszamy. Do kremu dodajemy po jednej łyżce ubite żółtka, miksując masę, aż ostygnie. Na koniec dodajemy skórkę z pomarańczy.
Połówki brzoskwiń układamy na półmisku. Do każdej wkładamy po jednej porcji kremu, a wrzech dekorujemy kandyzowanymi owocwami. Wstawiamy do lodów na godzinę.
Smacznego!
Tak, dodając jajka zestawiamy już garnek z ognia. Ubite jajka = roztrzepane, faktycznie to lepsze słowo. Pozdrawiam :)
alimak029 (2009-10-03 17:55)
Czy dodając żółtka zestawiamy garnek z ognia? Ubite żółtka - czyli roztrzepane?