trójkolorowe muszle makaronowe (około 20 sztuk)
10 dag mozzarelli
25 dag mascarpone
60-70 dag botwinki
10 dag orzechów włoskich
1 mała cebula
4 łyżki oliwy z oliwek Monini
1 łyżka masła
1 łyżka mąki pszennej
300 ml mleka 2 %
sól
pieprz
suszony imbir
Botwinę dokładnie płuczemy, zalewamy wrzątkiem, odstawiamy na 2-3 minuty. Odcedzamy, odsączamy z nadmiaru wody. Łodyżki siekamy na 3-4 milimetrowe kawałki, a liście mniej więcej na 0,5 cm. Na oliwie z oliwek na wolnym ogniu podsmażamy pokrojoną w drobną kostkę cebulę. Gdy się zarumieni dodajemy pokrojoną botwinę oraz 3/4 drobno posiekanych orzechów włoskich. Po chwili dokładamy mascarpone. Dokładnie mieszamy, aż ser się rozpuści. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i imbirem (ja dałam około 2 łyżeczek imbiru, 0,5 płaskiej łyżeczki soli i 0,5 łyżeczki pieprzu). Muszle makaronowe gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu, hartujemy zimną wodą, odcedzamy. Muszle nadziewamy botwiną z orzechami. Na każdej kładziemy po plasterku mozzarelli. Na patelni rozpuszczamy masło, dodajemy mąkę pszenną i dokładnie mieszamy. Wlewamy mleko i gdy się zagotuje, doprawiamy solą i pieprzem. Sosem wypełniamy przestrzenie między makaronowymi muszlami. Posypujemy pozostałymi orzechami. Pieczemy około 15-20 minut w temperaturze 180 stopni.