Bardzo dobre ciacho!!! Masy zrobiłam więcej bo uwielbiam ją, zrezygnowałam z dodania powideł !!! Polecam ten przepis wszystkim!!!
Robiłam pierwszy raz to ciasto na te święta, rodzince baaardzo smakowało. Polecam!
Jako żem ja nie śledziowo-olejowa przekazuję opinię męża, dla którego te śledziki przygotowałam na Wigilię :) "Bez pieprzu???? Mmmm, bardzo dobre"
Gotowe! - zapachem aż kręci w nosie. Super ciasto - rewelacyjnie się wałkowało (choć trochę zabawy przy tym było). Zdecydowanie zapożyczę sobie do mojego orzechowca. Zamiast dżemu dałam krem z owoców leśnych - przygotowywałam do sernika - i trochę mi zostało, to wykorzystałam. Przez to ciasto zyska kwaskowatego posmaku - w mieszance dominowały borówki.
Następnym razem chyba zrobię więcej kremu grysikowego, bo mam wrażenie, że jakoś tak skąpo jest. Ale decyzja po degustacji.
Ostatnia ważna uwaga dla wszystkich posiadaczy miodownika ... aby pięknie prezentował się paterze należy kroić ostrym gorącym nożem .Smacznego .
Prorok jakiś, cy cuś... :) dzięki Dobra Kobieto!
yennefer ..pokojowa temp . może być byle nie .. upalna . Podejrzewam , że lodówka zapakowana a ciasta są bardzo zapachochłonne . Pozdrawiam)
ulla .. następnym razem na wszelkie tempe , oporne masy ... gorący nóż ,łopatka , szpatułka , łycha . Rozgrzewasz we wrzątku i .... jedziesz .Pozdrawiam )
Pytanie szybkie, zważywszy że masa już się robi. Te 12 godzin w oczekiwaniu na godzinę zero to w lodówce, czy w pokojowej temperaturze? Podziękowania dla Autorki. Już teraz zapowiada się wspaniale! :)
Ja też właśnie zakończyłam, dodałam 10 łyżek grysiku, trochę miałam problem z rozsmarowaniem na warstwie powideł, więc smaki się zmieszały,ale to chyba nie jest tragedia. Polewa "robiła" się niemal sama,super wyszła,teraz leżakuje. I dobrze. Jak trochę odpocznie (no i ja też) będą fotki! Już się nie mogę doczekać,choć znam to ciasto i smak,ale w duecie z orzechami i polewą po raz pierwszy, dzięki Megi za przepis!!!!!
Już zrobiłam oto efekt
Użyłam powideł porzeczkowych. Wyszło pyszne, bo trochę skubnęłam Teraz idzie leżakować. Dzięki Megi
Trochę miałam stresik....ale właśnie wystygło i łomatko jest gęściutkie idę mieszać.....:D
Napiszę krótko, pyszny. Na szczęście schowałam. Do Swiąt powinien doczekać.
Edycia . gęsty , raczej gęsty .. moja siostra stwierdziła ,ze kiedyś była inna kasza manna , ona nawet 12 łyżek grysiku gotuje .. )) Jak cuś nie wypali .. to następnym razem dorzucisz dwie łychy więcej . )))