Dynia jest pyszna:)można zwiększyć ilość cukru wg uznania,u nas dajemy mniej,nie jadałam wcześniej dyni,ale teraz bardzo mi smakuje.Pozdrawiam
Moja babcia też taką robiła! Dziękuję Różyczko za przepis, może po latach przypomnę sobie ten smak i sama zrobię taką dynię!
Martawi:) dzięki za skorzystanie z mojego przepisu,cieszę się że smakowalo.Pozdrawiam
Bardzo dziekuje za szybka odpowiedż!
Różyczko kolejny rewelacyjny przepis.Gratuluję pomysłowości.Mniam mniam.
Wygląda i smakuje rewelacyjnie.Dzięki za prosty i przpyszny przepis.
Gotujemy jak boczek, w osobnej doprawionej lekko solą i listkiem wodzie.:)
Prosze mi tylko powiedziec czy gotowac w tej samaj wodzie w ktorej sie moczyly golonki??
Tak, - moja szarlotka też kroi się dobrze - i chyba pierwszy raz tak mi kruche ciasto wyrosło - blaszkę mam troszkę większą od Twojej, więc warstwa ciasta surowego była naprawdę cieniutka. Przepis Twój uraczył nas i naszych gości - za co raz jeszcze dziękuję i życzę miłej, słonecznej niedzieli
Zapomniałam dopisać,że moje jabłka też były,rzadkie ale ciasto po wystygnięciu, kroiło się dobrze:)
Mariotereso:))bardzo dziękuję za miłe słowa,miło miło to czytać od tak utalentowanej kucharki, jaką jesteś Ty Mariotereso.Pozdrawiam.
Różyczko - dziękuję za ten przepis - ciasto super !!!
Moje jablka po przesmażeniu były bardzo rzadkie - i obawiałam się, że na spodzie zrobi się " błoto " - i przed wyłożeniem, ciasto posypałam tartą bułką. Być może nie było takiej potrzeby - ale też nie zaszkodziło - bułka tarta zniknęła. No i jabłuszek tylko kilo kupiłam..... Co by nie powiedzieć - p y s z n o ś c i !
Pozdrawiam serdecznie !!!
Cieszę się Kreps,że ciacho smakowało:))Już dawno nie robiłam zebry,muszę wkrótce też zrobić.Pozdrowionka.
Xaradax,miło mi że ciasto się udało :)Pozdrawiam