Trochę późno ale jednak napisze efekty.Golonka rzeczywiście bardzo smaczna i do chlebka jak najbardziej polecam.Dziękuje za przepis.
bardzo dziekuje różyczko za radę, ja jeszcze słyszałam, że można do mięsa dolać 50-kę wódki czy wiesz coś o tym? pozdrawiam
Żeby mięso było miękkie,trzeba przerwać duszenie mięsa, tz.wlać odrobinkę zimnej wody,przykryć i dalej dusić.Czynność można powtórzyć, ale tak się robi przy mięsku wołowym, wieprzowina z tego przepisu zawsze wychodzi miękka.Tak robi moja babcia
aha jeszcze potrzebuję fachowej porady - co zrobić, żeby mięsko było miękkie??? Zawsze mam z tym problem-wychodzi twarde i żylaste:(
a ja polecam gulasz z drożdzowymi "pampuchami":) pyszności!
Fajnie że zupa smakuje:) dziękuję za miły komentarz.Pozdrawiam
Niebieska Różyczko przepyszne są te Twoje zupy - wczoraj mój małżonek osobiście przygotował pełny gar kapuśniaczka i już nie mogę się doczekać jak go będziemy pałaszować. Na pewno jeszcze niejeden raz ją zrobimy:)
Kropciu,dziękuję że sięgnełaś do tego przepisu:)
Mnie też bardzo miło,że Ci smakowały.Pozdrowionka
Robiłam wczoraj te żeberka. Powiem jednym słowem -pyszne . Pozdrawiam i dziękuje
Malinko,bardzo smakowite Ci wyszły:) jutro mojej koleżanki urodziny, jej mama wzieła przepis i też zrobi
Zrobione zjedzone.Pyszne, bardzo przypadły mi do gustu. Napewno jeszcze nie raz zrobię.Świetny pomysł.
Super pomysł! Jakaś odmiana na śniadanko :) niedługo na pewno wypróbuje i napisze jak smakowały :) pozdrawiam!