Zrobione, zdegustowane. Przy pierwszym próbowaniu (jeszcze na ciepło) byłam przerażona, że przesoliłam - choć nie dałam więcej niż przy tradycyjnej pieczeni. Ale jak wystygło wszystko się unormowało. Ale proponuję uważać - bo jednak ketchup i musztarda zawierają w jakimś stopniu sól. Pyszne!!! na długo nie starczy.
Acha - zamiast w naczyniu żaroodpornym piekłam w rękawie (bo do mojego boczek nie chciał się zmieścić, mam okrągłe).
Oczywiscie, ,ja na kawalek boczku wyciskam keczup i musztarde ,mieszam lyzeczka i obsmarowuje go calego.Jest wtedy taki kolorowy a daje go tak mniej wiecej na kilogram po 2 lyzki(ale najpierw robie mu dziury i wciskam czosnek,potem posole i popieprze, no chyba, ze mam musztarde rosyjska to pieprzu wtedy nie trzeba ).Milego pichcenia !
Chyba dzisiaj zrobię - jak kupię boczek. Mam pytanie - czy posmarować mieszaniną ketchupu i musztardy czy każdym osobno?
Jola,,ja naprawde nie wiem czemu do tej pory sama na to nie wpadlam! Czosnek uwielbiam, a tu taka porazka!!! Nie przezyje chyba,bo pomidorow juz nie mam ,zaraza sie za nie wziela, i musze czekac do nastepnego roku .
W ten sam sposób robię pomidorki koktajlowe ,są pyszne tylko zamiast cebuli do każdego słoika daję czosnek ,ziele angielskie i liść laurowy.
Nooooooohm,ale mi smaka narobilas!!A kto to widzial zeby takie zdjecia ogladac przed spaniem.......i jak tu teraz usnac?!? Oj, czarno widze to moje odchudzanie i miej tu czlowieku silna wole....ech !
Boczek super ,już połowa zjedzona , a miałam spory kawałek.U mnie to nawet nie zdążył ostygnąc ,ale gorący też jest dobry z musztardą mmmmm pycha.
Boczek ma byc surowy.
czy boczek ma być surowy,czy gotowany ,czy wędzony!! z góry dziekuje.
Tak sie zlozylo ze mialam 2kg.chudego boczku ale z zebrami, wiec 1kg.(czesc z zebrami )upieklam w calosci a drugi kawalek zmielilam na pasztet.Nie robilam z wiekszej ilosci ale gdybym robila to mleka ilosc tez bym zwiekszyla adekwatnie do ilosci boczku oraz czosnek .Jesli chodzi o boczek w keczupie to pyszny jest sam sosik a musztarde i keczup dodaje tak" na oko"po 2 lyzki na 1 kg. boczku (klade na wierzchu miecha ,lyzka wymieszam i rozsmarowuje po nim).Zycze smacznego !
Irator, wiesz co dobre! Mamy podobne gusta smakowe. Moja rodzinka również uwielbia jeść różne domowe mięska.Piekę różne mięsa,pasztety ale takiej pychotki jeszcze nie robiłam. Boczuś zrobię niebawem i dam znać jak smakowało. Czy ten pasztecik na zdjęciu jest z 1 kg boczku? Można zwiększyć np. z 1,5kg i ile wtedy dać mleka? Pozdrawiam Mariola
w ulubionych,,..zrobię na pewno a jelta mówią,że najlepsze cielęce....
Miecho daje takie jakie akurat jest na promocji. Przed swietami kupujemy pol prosiaka i wtedy nawet mieszam karczek z lopatka lub szynka i co mi tam zostanie po podzieleniu.Z podgardla,golonki,karkowki i watroby +grzybki+inne dodatki robie pasztet tez w podluznej foremce .Zastanawiam sie czy w tym roku tez nie kupic na swieta swiniaka .Nie znam sie na jelitach i robie w sloiki.Polecam i zycze udanego pichcenia !