Dzisiaj koleżanka w pracy zachwalała identyczny przepis,ale z rabarbarem,tyle że zasypuje się go cukrem na dobę.Ale ja za rabarbarem nie przepadam,no ale jabłuszka uwielbiam.To musi być pyszne.
:) Dużo zależy od odmiany - ta jest stanowczo dobrze rokująca, no i ta cytryna też ratuje sytuację. Dzięki za komentarz miły :)
Zdecydowany piękny kremowy kolor , bardzo apetyczny . Brawo ,że nie pozwoliłaś zasinieć jabłkom .. :))
Jasne, że można! One się wtedy rozpadną i nie będzie ich czuć, ja kroję na spore kawałki, bo lubię jak kawałki w cieście zostają. Myślę, że starte jabłka oddadzą to co trzeba - wilgoć jabłek w cieście :) Smacznego i zapewniam, że ciasto jest świetne!!
Czy jablka mozna utrzec? nie przepadam za ich duzymio kawalkami w ciastach a przepis jest kuszacy i z checia bym go wyprobowala.
Tak, raczej miękkie owoce, choć jak mam użyć no. jabłek, to po prostu je kroję na drobne-cienkie kawałki, żeby potem mi nie wpadały przy krojeniu w ciasto. Też używam brzoskwiń poza sezonem :)
Ja robie z brzoskwiniami z puszki ( dobre i tanie)
może być dobre, ale chyba do tego ciasta nadają się tylko owoce miękkie np. truskawki, maliny czy czarna jagoda..... próbowałaś z innymi? chętnie bym zrobiła, ale truskawki już się kończą i są bardzo drogie
Komu, komu?
Zaczynam wreszcie dodawać zdjęcia moich potraw, w moim wykonaniu, mam nadzieję, że będzie Wam smakowało. Smacznego!!!!
A tak to wygląda po upieczeniu i już na talerzu. Zapewniam, że sam jest baaaaardzo oryginalny i zaskakujący. Nikt tak przecież nie robi łososia ;)
Smacznego!!