Sernik jest pyszny ..Wysoki ,kremowy - mniam .polecam wszystkim..
Na moim przyjeciu Twoj sernik byl nieslychanie popularny. A zrobilam go korzystajac z przepisow na ten malinowy oraz rabarbarowy i efekt byl zniewalajacy. Goscie prosili o serniczek na wynos. Polecam sprobowac, jest przepyszny!
Twoje przepisy przekonuja mnie do rzeczy do ktorych wczesniej bym nie siegnela... juz dawno w domu nie bylo kaszy bo maz nie znosi.wyprubuje :D dziekuje i pozdrawiam
AgaMaria, sernik wyjdzie, ale nie będzie miał tej odpowiedniej konsystencji nawet po dodaniu masła. Ja tylko raz zrobiłam cheesecake z sera tzw "wiaderkowego". Sernik wyszedł, a jakże, ale ja więcej razy już nie będę robiła takich zamian. Jest spora różnica
Kurcze, nie doczytam i kupiłam ser z Włoszczowy (Włoszczowej?) i ma tylko 5% tłuszczu..........
Postanowiłam dodać masła do sera i zobaczymy.........
Napiszę o rezultacie.
Pozdrowienia
lilka028
1. ser ma być śmietankowy, to jest ser który ma 24% - 28% tłuszczu np. Delfiko
2. O proszku do pieczenia przecież nie pisałam, więc nie dajemy
3. Zamiast ekstraktu lepszy cukier waniliowy. Ja ekstrakt robię sama. Rozcięte 3 laski wanili zalewam 200 ml alkoholu i zostawiam na ok. 3 miesiące. Ekstrakt gotowy
4. Można mieszać mikserem tylko nie za długo. Tyle tylko aby ser połączył się ze składnikami i masa stanie się gładka. Ten sernik nie wyrasta i nie opada po upieczeniu wtedy
I jeszcze jedno pyanie: czy mieszać mikserem czy lepiej łyżką?
Bardzo bym chciała upiec to ciasto, ale jeszcze nigdy nie piekłam sernika... stąd mam kilka pytań, bo chciałabym aby ciasto się udało: 1) czy to ma być ser twarogowy mielony? 2) czy nie trzeba dać proszku do pieczenia? 3) Czy zamiast ekstraktu z wanilii (nie wiem czy u siebie dostanę) moge użyć olejku lub cukru waniliowego, jeśli tak to ile? Przepraszam za takie pytania, ale dopiero zaczynam przygodę z pieczeniem, a mam przeczucie, że to ciasto jest bardzo pyszne.
Piekłam już kilka ciast Pani autorstwa , wszystkie jak dotąd były pyszne, robiły furorę w moim domu i oczywiście ten sernik będzie następny w najbliższy weekend pozdrawiam serdecznie i dziękuje za tak wspaniałe przepisy
Kolejny super przepis i to napewno nie tylko z wyglądu-można go jeść już oczami,myślę,że równie bosko smakuje.Patrząc na zdjęcie wiadomo było czyjego autorstwa jest ten przepis.Pozdrawiam.Bogusia.
Ja po przeczytaniu wcześniejszych komentarzy dodałam do masy 3 łyżki mleka skondensowanego i moje toffi było dobre .
Też się zastanawiam nad tą masą krówkową (puszka z firmy Gostyń), bo wydawała mi się bardzo gęsta,i dałam odrobinę śmietany aby swobodnie spadała z łyżeczki. Nie mam pojęcia daleczgo tak opadło. Ale i tak mimo tego jest super. Zrobiłam fotkę więc w najbliższym czasie postaram się wkleić. Dzięki za przepis!
Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję.
Anulkas, ja używam masy tofii z puszki i jest ona baaaaaaardzo gęsta, dlatego dodaję kilka łyżek śmietanki, abym mogła swobodnie nabierac łyżką i nakładac. Może Twoja masa toffi nie jest aż tak gęsta jak moja i dlatego wyciekła?
Właśnie mam okazję jeść to cudo w wykonaniu Anulkas :)))))))))))))))))
Czegoś tak pysznego nie jadłam jeszcze nigdy :))))
Myślę, że jak trafię do nieba, to tam wszystko tak będzie smakować :)))