zrobiłam wczoraj, dodalam do niego jeszcze troche olejku rumowego wyszedł pycha..!!!
Własnie wstawiłam do piekarnika , mam nadzieję że wyjdzie równie pyszny jak Wam
Roni: przydałaby się informacja o wielkości foremki ( ja zaryzykowałam w keksówce ) i optymalnej temperaturze pieczenia ( spróbuję około 200 stopni tak jak pisała Gonia ).
Pozdrawiam słonecznie !
jak muzyka dla uszu tak ten murzynek dla podniebienia pychota! nie miałam dżemu porzeczkowego ,więc dalam z owoców leśnych - mimo to pycha! super ciacho! nie doczytałam jaka ma być temperatura więc piekłam w 200 stopniach ok godzinki .Moj piekarnik nie jest zbyt dobry. Ale już po kilku nieudanych ciachach- nauczyłam się kiedy jest dobry moment by je wyciągnąć .Przepis w ulubionych! POLECAM!
Witam własnie sobie przepisałam treść przepisu i zabieram sie do pieczenia.Po skończeniu poodziele sie opinią.Pozdrawiam
deserek jest naprawde pierwsza klasa wszystkim w domu bardzo smakował!!!
sluchajcie...deserek jest pyszny! ale co mozna by zrobic zeby byl kwaskowy lekko??dodac sok z cytryny??
zrobilam;-) tylo od gory galaretki wystaja;( wiec chyba powinnam dac 3 a nie 4.teraz chlodzi sie w lodowce;))
czy zelatyne dodajemy w proszku??czy wczesniej rozpuzczona w wodzie??
Mam jedno pytanko : ile sztuk uzyskamy z podanej ilosci skladnikow ?
Naprawde pyszne...pałaszowali aż im się uszy trzęsły:D...i szybko się robi...gorąco polecam!