Bardzo fajny przepis.Właśnie dzisiaj zrobiłam na obiad.Wszystkim domownikom bardzo smakowało.Do mięska jaszcze dodałam troszkę majeranku i przyprawy do kurczaka było wypas. dzięki za przepis i pozdrawiam.
Drogi Mariniku,
moja mama podeszła do tego dania z "dużą dozą niepewności i nieśmiałości ", ale końcem końców jej bardzo smakowało. Oczywiście mnie też. Nie wiem dlaczego, ale smak przypomniał mi jedzenie kolonijne z dawnych lat, kiedy jeszcze jeździłam na takowe wypady - taki kolonijny komunistyczny sosik ;).
Polecam, bo smak jest naprawdę dobry i zaskoczy pewno jeszcze niejednego żarłoczka.
Kropka Bazyliowa
wściekłe -"gazowane" ogórki- były dobre zaraz po rozlaniu do słoików.teraz chciałam zjeść i...zagazowały-skisły .otworzyłam 5 słoików i wszystkie na nic......aż się boję otworzyć następne....dlaczego???????
Ogóreczki naprawdę przepyszne, super ostre, dla mnie bomba!:) Zawartość słoiczków znika w zastraszającym tempie. Z ok.10 został 1 [a ledwie minął tydzień od zrobienia:)]. Naprawdę polecam :)
Nie trzeba ich obierać,ja robiłam z bardzo podobnego przepisu i bez obierania wyszły super i dużo szybciej.
czy koniecznie trzeba obierac te ogoraski?
Witam ja znam je pod nazwą "ogórki w chilli" i kroje je na ćwiartki, mam w przwpisie 3 łyżki chilli, i 1 1\2 główki czosnku a pozostałą zalewe wykorzystuje robiąc cukinie lub kabaczka, pokrojone w paski zalewam i pasteryzuje.
po przeczytaniu komentarzy postanowiłam również zrobić te ogórki, ale dla mnie 4 łyżeczki chili to niestety stanowczo za dużo.ogórki wyszły bardzo, bardzo pikantne za ostre w smaku.po zjedzeniu kilku musiałam wypić dwie szklanki wody.sądzę, że jak będę robiła je jeszcze raz wtedy dodam tylko 2 łyżeczki chilli. pozdrawiam
Też uważam, że są wspaniałe, lecz obawiając się ich "wsciekłości" dalam po 1 płaskiej łyżeczce chili i po 1 ząbku czosnku na każdy kilogram ogórków, reszta bez zmian i tak zostaną w moich przepisach.Dzięki za przepis.Pozdrawiam!
ogóreczki są super tylko ja daję o płowe mniej chili bo śa bardzo ostre.
Można się "zapalić", ale ogólnie w smaku niezłe.
Zrobiłam z połowy porcji. Faktycznie są "wściekłe" - jak dla mnie nawet za bardzo ale myślę, że do mdłych potraw lub do grila są świetne.
Bazylijka
dziwne-w przepisie jest 0,5 kg cukru, w wersji do wydruku 0,5 kg a mi wydrukowało 1kg.?
Robie je juz drugi rok u mnie jest na 5 kg ogorkow 1kg cukru i tak musi byc ale sa naprawde pyszne w zeszlym roku zrobilam za malo w tym roku przerobilam juz 10 kg a to dopiero poczatek
Dlaczego tutaj jest tak dużo cukru ? czy mnie się tylko wydaje że to dużo ?
Dziękuję za odpowiedź.
Kropka