Ciasto jest na dużą blachę (w przepisie jest) - i dokładne wymiary nie mają większego znaczenia (ja mam trzy rodzaje dużych blach)
Napiszcie drogie dziewczyny na jakiej blaszce pieczecie ten placek
Jeszcze możesz spotkać się z określeniem odgazowanie. Każda z tych różnie nazywanych czynności ma na celu usunięcie nadmiaru powietrza
Dziekuje za odpowiedz :) Co do skladania - niektore przepisy mowia o takim specjalnym rozplaszczaniu ciasta i zawijaniu go na 3, jak list, podczas rosniecia. Od niedawna pieke chleby, wiec pytam ile wlezie :) A ten chleb zrobie teraz ze zwiekszonej porcji, znika w zastraszajacym tempie!
Nie weim co rozumiesz pod pojęciem "składanie" - masz na myśli przegniatanie?Jeżli tak to nie jest to konieczne - a jedynie wydłuży czas wyrastania. Każdorazowe przegniecenie (przemięszenie) rozpoczyna proces wyrastania niejako od nowa - im dłużej się czego tym chleb potem jest kwaśniejszy.
Optymalny czas wyrastania w koszyku (czyli przed pieczeniem) jest 3 godziny. Może być krótszy - jeżeli jest ciepło i gołym okiem widać, że chleb jest gotowy do pieczenia. Jeżeli go wydłużysz ponad czas - może wyjść Ci dziurawy chleb. Jeżeli czas wyrastania będzie bardzo długi - chleb, gdy wykorzysta wszystkie swoje zdolności wzrostowe opadnie i zacznie wyrastać od nowa - wpłynie to na kwaśność chleba, z którą czasami się trudno pogodzić.
Mam nadzieję, że nie zagmatwałam wszystkiego...
Chleb jest przepyszny, wyprobowalam na nim moj nowy kamieniu. Wyszedl boski, z fajna skorka. Tylko nie wiedzialam za bardzo jak dlugo ma sobie rosnac w koszyczu. U mnie bylo to jakies poltorej godziny, chociaz pewnie moglby i dluzej. A gdyby tak jeszcze pokombinowac ze skladaniem w czasie wyrastania? Wplyneloby to jakos na miazsz?
Obawiam się, że makutra się nie nadaje - (choć niby to jakiś odpowiednim rzymskiego naczynia do zapiekania) - ale nie ma przykrycia - a jest ono bardzo ważne. Naczynie musi być dosyć szczelnie zamknięte. Gdybyś miała dwie makutry....tyle, że to mało stabilna kontrukcja.
Kosz wzrostowy nie bardzo sie nada do wyrastania - ciasto często ma doyć luźną konsystencję i go sobie porządnie ubrudzisz. Najlepiej zostawić w naczyniu, w którym było mieszne - miska, garnek - co wykorzystasz.
Ciasto jest na dużą blachę - nie będę podawać wymiarów cm, bo mam trzy rodzaje, a każda ma inne wymiary. Generalnie im większa tym lepiej.
Byle wszystkie ciasta były pieczone w takiej samej.
Zrobione:) Troszkę czasu zajęło mi jego wykonanie, podczas którego obiecałam sobie, że pierwszy i ostatni raz robię to ciasto (ze względu na czas, który mi "pożarło"). Ale, gdy dziś rano spróbowałam, jak smakuje, całkowicie zmieniłam zdanie Połączenie maku, jabłek (u mnie z cynamonem) i wspaniałej masy serowej - REWELACJA!!! - jest przepyszny, a do tego dosłownie rozpływa się w ustach. Z czystym sumieniem mogę napisać, że jest to NAJSMACZNIEJSZY SERNIK JAKI W ŻYCIU JADŁAM!!! dlatego wędruje na stałe do moich ulubionych:) Ciasto zrobiłam specjalnie na imieniny rodziców i wszyscy goście się nim zachwycali Dziękuję za świetny przepis i serdecznie pozdrawiam!
ach zapomniałąm napisać, ale pewnie dla tego ze ten chlebek tak szybko zniknął. A więc chlebek pszenno-żytni z tego przepisu wychodzi róniwe rewelacyjny jak kukurydziany!!!
Piekłam tak chlebek i jest rewelacyjny, o niebo lepszy niż jak piekłam wcześniej w foremce keksowej bez przykrycia.SUPER-
Jeżeli lubisz cynamon to jak najbardziej.
Będę piekła to ciacho w piątek, ale mam pytanko: nie wiedziałam dokładnie o jakie jabłka chodzi, więc kupiłam jabłka prażone z cynamonem i cukrem. Czy takie mogą być?
Zapomnialam dodać ze dziś postanowilam upiec wedlug tego przepisu chleb pszenno-żytni. Zamiast mąki kukurydzianej dalam żytnią. A co do pszennej to sypło mi się jej troszkę więcej i po wyrobieniu chlebek mila bardziej zwięzla konsystencje. Na razie rośnie dam znać co z tego wyjdzie. POZDRAWIAM!