Małgosia - ja się absolutnie ni epoczuwam do Twojego "nie-chudnięcia" Bardzo się cieszę, że smakowały i że tak sybko je wypróbowałaś :)
te jeżyki to dla mnie poemat po prostu brak mi słów tylko w ten sposob to ja nie schudne ale teraz mam przynajmniej na kogo zwalić wine;-)
dzieki wielkie za odpowiedź to ja niedokładnie przeczytałam
moich wychodzi 7-8... zależy pewnie od wielkości krokieta :)
Bardzo ciekawy pomysł!!! A ile krokiecików wychodzi z tej porcji?Pozdrawiam dorota40
Jadłem już kiedyś coś takiego i jest naprawde pyszne! Polecam!
Takie grzybki są przepyyyyyyyszne:) sama je robię jak tylko uda mi się dostać troszkę świerzych leśnych skarbów:)Polecam szczerze:)
sunny - tak, tak, tak to właśnie to mleko :) też je pamiętam z dziecińsktwa, jako jedną z ulubionych słodkości :)
Madziu - może niedokłądnie się wyraziłam - chodzi o tubkę z mlekiem zagęśzczonym. U nas skondensowane też jest w puszkach, a to zagęszczone właśnie w tubkach... takich nie za dużych (zdaje się, że mają 150 ml).
O tak wygląda:
Teklunia dziękuje za odpowiedż, napewno zrobię bo wyglądają pysznie, pozdrawiam.
wyglądają przepysznieeee i mam zamiar je zrobić tylko mam pytanko... bo u nas mleko skondensowane jest w puszkach w tubce nie widzialam więc chciałabym wiedzieć ile ma być tego mleka??
biję się w piersi!!! oczywiście, że 20g !!! z pośpiechu dwa razy walnełam byka
dzięki za spostrzegawczość dziewczynki i za uważne czytanie przepisów