Gulasz przepyszny! Zrobiłam co prawda z mięsa wołowego, ale reszta bez zmian. Kminek osobiście bardzo lubię, więc nie bałam się go dodać - nadaje ciekawy smak. Podałam z kaszą. Dzięki i pozdrawiam.
Gulasz rewelacja! mój mąż go uwielbia, ja również, prosty w wykonaniu a taki niesamowity efekt!!!
smakuje znakomicie, dzis zrobiliśmy z narzeczonym na późny obiad. podaliśmy z kopytkami, oczywiście polecam
super , bardzo smaczny:))
Bardzo dobry gulasz.
właśnie go zrobiłam. miałam troche za mało cebuli ale mi i tak smakuje. zobaczymy co powie reszta rodziny ale z pewnościa im też posmakuje;)
Naprawdę pychotka polecam:) Moja 2 letnia córeczka jest bardzo wybredna ale twój gulaszyk zjadła chętnie:)
Pozdrawiam:))))
Naprawdę pychotka polecam:) Moja 2 letnia córeczka jest bardzo wybredna ale twój gulaszyk zjadła chętnie:)
Pozdrawiam:))))
Hej, hej! Bialych porzeczek solo nie przerabialam, ale wlasnie mieszalam je z czerwonymi, zeby wyczarowac z nich te galaretke.
Właśnie rozlałam galaretkę do słoiczków. Myślę, że się udała, bo zastygała na brzegu garnuszka. A może przypadkiem ktoś wie, czy z bialymi porzeczkami coś się robi ? Ja nie znalazłam żadnego przepisu. A może można je mieszać.?
Do pau4linki, jak galaretka przestygnie i nadal będzie w stanie płynnym, mozna jeszcze ją " uratowac". Wylać zawartość słoiczków do garnka, dodać cukru i na wolnym ogniu tak aby tylko "mrugało" redukować przez 2 dni. W każdym dniu pogotować bez przykrycia 4-5 razy po 10min (zagotować i pozostawić do wystygnięcia, czyność powtarzać)
Wyszło mi bardzo rzadkie. Ale pewnie coś zrobiłam źle. Może za rok znowu sprobuję.
Gulasz jest nprawdę rewelacyjny.Całej mojej rodzince smakował, nawet synek nie jade go zjadał ze smakiem. Jutro robię go znowu
Bardzo dobry sposob na zagospodarowanie porzeczek. "Rubinowe" sloiczki wlasnie stygna. W smaku ok. Na jesien bedzie jak znalazl!
Dodam jeszcze, że swoją galaretkę robiłam w czasach kiedy nie było sokowirówek i mikserów do ucierania.