Prawda? Taka wersja ekskluzywna. Ta druga ma zupełnie inne proporcje, tańsze :) W sumie nigdy nie próbowałam robić faworków ani bab ani serników staropolskich z tak dużą ilością jajek. Ale o tych przepisach gospodynie drugiej połowy i końca XX wieku musiały dobrze wiedzieć, bo wspominały o nich tęsknie, że dobre, bo żółtek lub jaj dużo, ale że drogie lub niedostępne, piekło się taniej. Takie czasy. Teraz chyba część z nas skrzętnie omija przepisy zawierające dużą ilość jaj w składnikach, ale już nie z powodu ich niedostępności czy ceny...
Smalec, smalec i jeszcze raz smalec. Jak faworki to tylko na smalcu...
A ja zawsze na 1 żółtko daję 1 łyżkę gęstej, kwaśnej śmietany i mąki tyle, ile się wgniecie.
anulkaD (2014-02-27 17:37)
12 jajek na 2 szklanki mąki.sporooo