Rozmrażamy szpinak i odciskamy z nadmiaru wody, doprawiamy do smaku solą, pieprzem i czosnkiem granulowanym.
Deskę do krojenia owiajmy folią spozywczą. Kładziemy na niej filet rozklepujemy delikatnie przez folie spożywczą na cienki płat mięsa. Na nim delikatnie rozprowadzamy równą warstwę szpinaku.
Zakładamy brzegi do środka i zwijamy zaczynając od szerszej storny, tak by powstała nam długa, cienka roladka. Roladkę zawijamy w folię aluminiową na kstzałt cukierka. Tak samo robimy z drugim filetem, tylko, że smarujemy ajwarem.
Roladki smażymy na głębokim tłuszczu przez ok 10 minut. Odwijamy od razu z foli aluminowej i zawijamy w folie spożywczą, żeby mięso nie wyschlo. Po ostygnięciu wkładamy do lodówki na 1-2 godziny. Kroimy na cienkie plasterki i układamy dekoracyjnie na talerzu.
Można kombinowac z nadzieniem roladek. Mozna je nadziac śliwkami suszonymi, morelami, żurawiną, zmieloną wątróbką, pasztetem i koperkiem, brokułami z serem, surimi itp. Ważne, żeby kolorowo wyglądało.
Najlepsze w tych roladkach jest to, że mozna je przygotować z róznymi nadzieniami i stworzyć sobie później kolorowy półmisek pełen pyszności.
Mam pytanie - szpinak lepszy w większych liściach czy taki rozdrobniony ? I jeszcze jedno - czy szpinaku nie przesmażać wcześniej? Nie będzie się rozpadało? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Mimo braku odpowiedzi od autora przepisu - zrobilam! Trudno zwinąć te roladki. Mimo, iż doprawiłam miesko bardziej niż w przepisie wyszło nieco jałowe. Polecam doprawić bardziej jakimiś przyprawami - na plus to, że smaży się super - rumieni extra, kurczak soczysty bardzo naprawde. W sumie na plus ale więcej przypraw - dziękuję za przepis- pozdrawiam
Roladek nie zwija się trudna, ale troszkę wprawy trzeba mieć... Gusta są różne. Mi wystarczy sól, pieprz i czosnek do szpinaku. Jakoś nie bardzo pasują mi do niego inne przyprawy. Jednak faktycznie trzeba dość intensywnie doprawić, żeby przyprawy były wyczuwalne.
Używałem szpinaku bardzo rozdrobnionego jaki i w większych kawałkach. Oba się nadają. Szpinak można wcześniej przesmażyć z cebulką i dolać jeszcze śmietany (ale nie za dużo, żeby nie było zbyt płynne). Ja doprawiam surowy szpinak, bo roladki tak czy tak są później smażone. Przepraszam, że dopiero teraz odpisuje, ale nie siedzę non stop przy komputerze.