1. Karpia oczyścić, natrzeć solą, posypać pieprzem i skropić sokiem z cytryny. Odstawić co najmniej na godzinę (lepiej dłużej), aby naszedł przyprawami.
2. Przygotować masę:
Pieczarki i cebulę pokroić w kostkę, dodać masło i udusić na patelni.
Dodać tartą bułkę, sól, pieprz (ew. vegetę) oraz łyżkę posiekanej natki pietruszki. Wymieszać.
3. Surową rybę poprzecinać w dzwonki.
4. Do naczynia żaroodpornego lub rynienki (proponuję użyć pokrywy, gdyż potem łatwiej wyjmować rybę) wlać olej i przełożyć kawałki karpia, tak aby tworzyły całość.
5. Do wnętrza ryby włożyć 3/4 farszu.
6. Na wierzch ryby wyłożyć resztę masy i rozsmarować.
Nakryć pokrywą (lub tak jak w moim przypadku - dnem rynienki) i wstawić do nagrzanego do 200° C piekarnika. Piec 40 minut. Przed wyjęciem można zdjąć pokrywę (na 5 min) i odparować sos.
7. Rybę za pomocą łopatek do ciasta przełożyć na półmisek, posypać natką pietruszki i dowolnie udekorować.
SMACZNEGO!!!
Aż się uśliniłam, zrobię na chrzciny , ale ja muszę ze 4 szt takie zrobić:)Uwielbiam karpia pod każdą postacią:) Jak myslisz jakby naczynie żaroodporne wsadzić do rękawa foliowego i spiąć boki?Potem wyjąć z rękawa i od razu na stół, z naczyniem? mam płaskie naczynia żarooodporne bez przykrycia.
Przypuszczam, że efekt będzie podobny. Proponuję na kilka minut przed wyjęcim z rękawa przeciąć go, aby sos odparował. A karp jest naprawdę smaczny.
Karpik wyszedl swietnie. Moja babcia robila podobnego. Wszystkiem bardzo smakowalo. Napewno zrobie go na Wigilie. Polecam przepis
mam pytanie, czy mozna karpia przygotowac dzien wczesniej a na drugie dzien tylko upiec?
Można przygotować wcześniej i upiec następnego dnia.