Cletti!!! Niestety nie jest tego dużo. Wszystko zależy od wielkości kuleczek. Pamiętaj, że masa truflowa musi być mocno schłodzona, żeby nie była rzadka. Jeśli po schłodzeniu uznasz, że trudno będzie uformować kuleczki, możesz zrobić dwie rzeczy. Albo włożyć ją między dwa andruty, potem pokroić w małe prostokąciki i dodatkowo polać czekoladą (nie polewa), albo dodać do masy zmielone orzechy, migdały lub nawet zmielone biszkopty. To coś w rodzaju pomadek a nie ciasta, więc dużo słodsze i teoretycznie nie można zjeść tego tyle co ciasta. Niestety w moim domu te czekoladki znikają błyskawicznie, ale moi chłopcy właśnie takie rarytasy najbardziej lubią. Jeśli lubisz "eksperymentować" z nowymi przepisami, to oglądnij mój przepis na ciasto daktylowo-orzechowe. To moje ukochane. Nie znam nikogo, kto mógłby powiedzieć, że nie jest warte spróbowania!!
Dziekuje bardzo za odpowiedz;) Mąż juz robi zakupy:)Podzielę sie opinia jak wyszły , a na ciasto juz zerkam:)
Nie moglam sie doczekac i zamiast czekac posmarowalam wafla
Cletti (2007-10-05 08:16)
Brzmi wspaniale:) Do ulubionych.A takie pytanie...duzy wychodzi trufelek z takiej porcji?