Zrobiłam tort na męża urodziny (bardzo żałuję, że nie spróbowałam wcześniej- napewno zrobiła bym tort z innego przepisu). Ogólnie ciekawy pomysł na placek, ale niestety ten przepis sie u mnie nie sprawdził. Niby wszytskim smakował, ale jakoś widać było, że nie za specjalnie (zostało mi połowe tortu). Mi też nie smakował,domyślam się, że to wina zwykłej śmietany, która bardzo gryzie się ze smacznymi plackami, czuć tylko ją. Następnym razem zrobie z kremówki i myśle, że bedzie przepyszny.Osobą, które chcą upiec ten torcik radze zrobić go 48 godzin wcześniej (jest lepszy).
Taki tort - (u mojej Mamy nazywał się "Śmietankowiec) to jeden ze smaków mojego dzieciństwa. Robię go na szczególne okazje, jednak podobnie jak napisała beatag7 u mnie jest to śmietana kremówka, którą ubija się z cukrem i dopiero na sam koniec dodaje się cytryny (dodaję sok z 1,5-2 cytryn). Jeszcze jedna dobra rada dla kogoś kto będzie chciał się "bawić" w robienie tego przysmaku: tortownicę przewracam do góry dnem, rozwałkowuję placek, nawijam go na wałek i rozwijam na tortownicy, wystające brzegi obcinam nożem i do pieca! Można jeszcze, żeby przyspieszyć pieczenie zrzucić z tortownicy na duże czarne blachy (jeśli ktoś ma w zestawie piekarnika) ale trzeba się liczyć z tym, że mogą wyjść troszeczke rózniące się wielkością placki. Osobiście robię tym szybszym sposobem :-) Pozdrawiam
a placki rosną wam równiótkie, bo moje były cieniutkie ale urosły w "górki i pagórki" i co z ty fantem począć ????
torcik jest bardzo dobry,mam na niego przepis ale zamiast śmietany 18% radzę dać 36% 3kupki po 20dkg,polecam
agulabrzozo (2011-07-12 12:58)
tort niebo w gębie. jest z nim tak jak z pestkami słonecznika, jak sie zacznie to nie można skonczyć jesć...ja piekę po 2 placki naraz...już niemogę sie doczekać, bo robić go będę po raz drugi na niedzielę