Biszkopt :
1.
Oddzielić białka od żółtek.Białka ubić na sztywną pianę dodawać stopniowo cukier.
2.
Dodać żółtka i ubijać dalej.
3.
Jak piana dokładnie wymiesza się z żółtkami dodawać małymi porcjami przesianą mąkę wymieszana z proszkiem do pieczenia (mieszać delikatnie drewniana łyżką)
Na koniec dodawac również małymi porcjami przesiane kakao ciągle delikatnie mieszając.
4.
Ciasto wylożyć to wysmarowanej tłudzczem tortownicy.
5.
Piec na poczatku w niskiej (140-150) temperaturze aby ciasto mogło wyrosnac ok 10 min. a potem w temp 160-170 stopni ok 20 min.
Krem :
1.
Tłuszcz utrzeć na puszystą masę.
2.
Jaja (całe) z cukrem(również waniliowym) ubić na parze, ostudzic, dodac do utartego tłuszczu
UWAGA:
Jaja studzić ciągle ubijajac !!!!! Bo inaczej opadnie pianka ;p
Jaja musza być zimne bo inaczej tłuszcz sie stopi i bedzie zupa a nie krem !!!!! :)
3.
Do kremu dodac przesiane kakao i spirytus
Poncz :
a i b )
Wymieszać skladniki i fajrant ;P !!!!
UWAGA :
Najlepiej żeby woda byla ciepła wtedy lepiej sie cukier rozpuści, używac po ostudzeniu ;) !!!!
Wykończenie :
1.
Biszkopt przekroić na trzy krążki, każdy z nich naponczować, przełożyć kremem i sparzonymi bakaliami.
2.
Czekolade zetrzeć na malych oczkach - powstaną wiórki :)
3.
Cały tort posmarować kremem i obsypać wiórkami czekoladowymi czekoladą.
Polecam :) !!! i ...Życzę Smacznego !!! :)