Nie mam pojęcia dlaczego ciasto na tyle mi popękało,ze po podzieleniu na 3 warstwy brzydko się porozpadało,ale tort smakuje wybornie . Nie amiętam kiedy jadłam coś bardziej czekoladowego ;)
Zrobiłam!! Wyszło rewelacyjnie.... smakuje znakomicie... nic nie zmieniałam. kupiłam tylko gotową masę krówkową, którą wsadziłam na 5 minut do gorącej wody a następnie wyjełam pół puszki do miseczki i wsypałam 3 łyżeczki kako.... smak rewelacja... ta pomarańczowa nutka... piekłam prawie 1,5 ha... bo ciasto bardzo gęste i takie klejące. Smak niepowtarzalny... Wszyskim gorąco polecam...
Tort jest wprost cudowny ... pełnia czekoladowego smaku z pazurkiem pomarańczy podkręconej nutką alkoholu. Przy tym nie jest wcale za slodki, wyrafinowanie deserowy. Ciasto owszem jest "ciężkie" , tzn. nie jest puszyste tak jak klasyczny biszkopt ale to wlaśnie pasuje do tego pełnego czekoladowego smaku . Piekłam je ponad godzinę , użyłam 1 i 1/2 łyżeczki sody ( bałam sie że nie wyrośnie z 1 łyżeczki ) i u mnie zadziałało. Z braku czasu nie gotowałam zamkniętej puszki mleka , zastosowałam wersję połowy zawartości puszki gotowanej na malutkim gazie w rondelku. Nastepnym razem sprobuję krówkowej masy w połączeniu z kakao.Tort zdecydowanie wart zachodu i trudu gotowania konfitury pomarańczowej oraz mleka. Wszyscy biesiadnicy wpadli w zachwyt. Ja również , bo zyskalam tytuł pierwszego mistrza wypieków w rodzinie ;) Czego i Wam życzę a Tobie Anya bardzo dziękuję.
witam!mam małe pytanie do autorki:w przepisie jest- piec godzine bez termoobiegu,a ja mam piekarnik z grzaniem od góry lub termoobiegiem, (nie ma innej opcji) więc boje się że jak włącze tylko grzanie od góry to mi się spali u góry a w środku nie dopiecze. co robić?
Tort przepyszny!!! Ekstremalnie czekoladowy i do tego ta pomarańczowa nuta! Boski! Idealny dla czekoladoholików!!! Zamiast gotowego kremu użyłem ubitej smietany z rozpuszczona czekoladą gorzką. A ciasto... Zacząłem robic według powyższego przepisu, a skończyłem na modyfikacji z moim przepisem, więc siedziałem i zastanawiałem się czy wyjdzie:) Wyszedł swego rodzaju murzynek. Cały tort posmarowałem tą śmietaną czekoladową i polałem całość czekoladą, udekorowałem truskawkami. Pięknie się prezentował i jeszcze lepiej smakował. Jak z Domu Czekolady!
Jedyna wadą tortu jest to, że jest baaaardzo syty i choc kocham słodkosci nie mogłam zjeśc wiecej niz jeden kawałek;) Przepyszny !!!!! Uwielbiam takie torty gdzie czuc konkretny czekoladowy, mocny smak, a połączenie go z pomarańczami i alkoholem BAJKA. POLECAM WSZYSTKIM ŁASUCHOM
Ciasto przepyszne choć meeeeeeeeeeeeeeega pracochłonne :) Dosłownie calusieńki dzień go robiłam ... ale efekt końcowy był wystrzałowy! Już mam zamówienia na najbliższe urodziny więc powoli zbieram siły na kolejny maraton ;)
A oto i moja wariacja na temat Twojego fanstatycznego przepisu. Jak widać nie posypałam już wierzchu kakaem, gdyż zużyłam wszystko do polewy.
Jeśli chodzi o krem, to polecam szybki sprawdzony domowy przepis: 3/4 kostki masła utrzeć z 1 tabliczką rozpuszczonej w kąpieli wodnej i ostudzonej czekolady oraz z 1 łyżką kakao (ja używam 1/2 tabliczki gorzkiej i 1/2 tabliczki mlecznej), krem wychodzi niezwykle gładki, ma bardzo przyjemną konstyntencję.
Jeśli chodzi o smak, to przekonamy się jutro, ale poszczególne elementy są tak pyszne,że razem zapewne stworzą wybitną kombinację:) Ponadto mama, dla której torcik powstał z okacji urodzin - jest zachwycona :)
Ach i jeszcze jedno. Proponuję podać w przepisie wielkość blaszki, bo moja okazała się za mała, ciasto sporo urosło i powstała krzywo "wycieknięta" górka, na szczęście dało się nadmiar poodcinać i wszystko zakończyło się dobrze, ale najadłam się strachu przy pieczeniu i już gotowa byłamna szybko piec czekoladowy biszkopt aby uratować resztę składników;)
Nie dodałam też konfitury do ciasta z obawy przed zakalcem i jeśli ktoś ma problemy z wypiekami, polecam tę opcję jako bezpieczniejszą ;)
Ile razy czytam ten przepis (lub inne Twoje przepisy anay) jestem zachwycona, a slinianki pracują pełną parą
Piekę tort po raz kolejny. I zmnów modyfikacja: do ciasta dodałam startą na tarce skórkę pomarańczową.....(ciasto to biszkopt z olejem, konfiturą i płynną czekoladą.... - ciasta cięższe zwykle u mnie mają zakalec ).
Pozdrawiam zjadając odcietą górkę
Bardzo fajny przepis na ciekawe ciasto, szybko się go robi i ładnie wygląda. Pozdrawiam, a poniżej moja kombinacja
ramulka (2011-02-14 17:29)
Zrobiłam ten tort (jako pierwszy w życiu) i wyszedł po prostu boski! Każdy, kto go spróbował stwierdził, że to tortowy ideał. Jedyną zmianę jaką wprowadziłam, to lekko go nasączyłam (sok z pomarańczy + woda + cukier + kilka kropel olejku pomarańczowego + odrobina spirytusu). Reszta bez zmian. Gratuluję tak wspaniałego pomysłu!