w weekend zrobiłam tiramisu wgTwojego przepisu, wyszło suuper :)
chociaż następnym razem dodam mniej cukru - bo jak dla mnie za słodkie - chociaz moja rodzina zajadała się az im się uszy trzesły i nie było mowy ze za słodkie :D
Polecam innym, efektywny i łatwy do przygotowania deser :)
Bardzo dobre, smak super, tylko mam problem z konsystencją - właściwie mi się rozlało na talerzyku, chociaż wszystkie składniki uzyłam w podanych proporcjach, białka ubiłam na sztywno a w lodówce siedziało 12 godzin. A może to tak powinno być?
Katalino z bialkami takie jest moze lzejsze piankowe w smaku ale jesli nie chcesz podac w pucharku lecz pokroic jak ciasto to uzyj samych zoltek ubitych na parze, Pozdrawiam
Ja uzywam zawsze bialek, ktore dodaje na koncu, ale tajemnica tkwi w ubiciu zoltek. Najlepiej ubijac takimi widelkami jak na zdjeciu (od gory). Jezeli uzywasz miksera, ktory rozciera mase od dolu to krem nigdy nie zrobi sie pulchny. Zoltka z cukrem powinny byc tak ubite, zeby zrobily sie prawie, ze puszyste i blado zolte (prawie biale).
Krem mi sie zważył:( :( gdzie popełniłam błąd???? A miło być tak pysznie. Dodam, że serek miał datę ważności do kwietnia2010.