300g parzonego boczku w plastrach
200g sera (mogą być nawet okrawki różnych serów- wychodzi taniej)
1 jajko
400g śmietany do sosów
makaron do spaghetti paczka (polecam długie płasnkie wstążki)
1 średnia cebula
olej do smażenia
pieprz, sól, bazylia, oregano
Makaron gotujemy tak jak w instrukcji na opakowaniu.
Pokrojony w małe kawałki boczek smażymy na oleju z posiekaną cebulą. W miseczce mieszamy rozbełtane jajko ze śmietaną, dodajemy przyprawy(jeżeli chodzi o ilość jak kto lubi).
Gdy boczek z cebulką ładnie się zrumieni zdejmujemy go z ognia. Ser ścieramy na tarce, lub w przypadku okrawek siekamy.
Do średniego garnka wlewamy naszą miksturę ze śmietaną, dodajemy boczek z cebulą oraz posiekany ser. Wszystko grzejemy na małym ogniu ciągle mieszając, aż ser będzie rozpuszczony. Powstaje gęsty sos.
Ugotowany makaron odcedzamy, płuczemy i wrzucamy do naszego sosu. Dokładnie mieszamy i GOTOWE!
Ono jest a'la carbonara :) Ja ze swojej strony proponowałabym kadrować zdjęcia tak, aby nie wkradały się elementy wystroju kuchni lub stołu, które nie wnoszą niczego dekoracyjnego do przepisu :)
Jestem tu nowa, mam nadzieję że w przyszłości zdjęcia będą odpowiadać każdemu:) Smacznego!
Spodobało mi się danie - do ulubionych. Pozdrawiam autorkę
Spoko Ladygandzia, albo tak trafiam w komentarzach albo Wkn ma w zwyczaju czepiać się zdjęć... Ale muszę być sprawiedliwa, sama ma mistrzowskie, a i przepisy baaardzo mniam!
achat, to nie jest czepianie się, tylko grzeczna sugestia, żeby jednak nie fotografować zmywaka obok talerza z apetycznym makaronem, bo mają się akurat jak wół do karety - mam cichą nadzieję, że dzięki takim prośbom jak moje, będziemy starali się stawiać sobie poprzeczkę jak najwyżej - a jakoś nie wierzę, że dla Ladygandzi to był szczyt możliwości fotograficznych
Dziękuję! Również pozdrawiam i SMACZNEGO OCZYWIŚCIE