Marchew, pietruszkę i kalarepkę kroimy w słupki, cebulę w piórka, łodygi selera n 1 cm kawałeczki (jeżeli mocno wyrośnięty to po zdarciu włokien), paprykę wg własnego gustu i fantazji (dla odmiany pokroiłem w kwadraciki i trójkąciki(!).
Pieczarki pokrojone w plasterki wrzucamy na rozgrzany olej, w szeroki rondel z przykrywką, po chwili wrzucamy pozostałe składniki (bez mąki). Trzeba lekko mieszać, dolewając co chwila rozpuszczony w wodzie bulion. po ok 10 min. dolewamy powoli mieszajac 2 szklanki mleka, następnie, ciagle mieszajac powoli wsypujemy mąkę kukurydzianą ( bez obawy, "klucha" się nie zrobi ! ), dopiero teraz solimy, dodajemy przyprawy i po 10 minutach "purkotania" , dodajemy do dania.
Smak naprawde niespotykany i delikatny.
Jeśli robimy gołąbki faszerowane i mamy już je w piekarniku
...wszystko w jednym czasie jest gotowe.
Możemy ten sos stosować również, tak do dań mięsnych np. mielonych kotletów, do drobiu gotowanego i pieczonego, jak i do dań bezmięsnych
np. z ryżem , lub makronem, pyzami na parze, czy kluskami kładzionymi.
Baśka (2007-07-29 16:33)
Był taki wątek;Reklamujemy przepisy.Janku, tak pięknie zareklamowałeś ten sosik,że zagości on na moim stole na stałe.Dzisiaj był z papryką (wprawdzie nie Twojego przepisu),ale jutro resztę podam z kluskami.Zamiast selera naciowego dałam zwłykły seler ,wrzuciłam też sporo natki...jak warzywa smakują duszone w mleku,można sie przekonać robiąc ten sosik.Dla mnie ekstra.