Inspiratorką do tego przepisu, Współautorką właściwie jest VIKUNIA >>
Wyrośnięte ciasto podzielić na dwie części, które z kolei podzielić na 3 części. Każdą z trzech części rozwałkować na prostokąt o długości blachy na której będziemy piec, szerokości ok. 8-10 cm.
F2
Bardziej przydatny jest w tym przypadku karbowany wałeczek ( jak na zdjęciu) aniżeli zwykły wałek.
Każdy z prostokątów posmarować cienko masą serową i nałożyć pokrojone ananasy, F3
połączyć oba brzegi wzdłuż prostokąta, tworząc nafaszerowany wałeczek, złącze zawinąć pod spód i lekko uciskając wałek palcami przesuwając je w stronę końców wałka ciasta, rozciągnąć jeszcze nieco.
F4
Czynności te radzę wykonać na papierze do pieczenia, co ułatwia robienie pasma do warkocza jak i przenoszenie na blachę. Sporządzamy tak trzy "pasma warkocza"
F5
Zaplatamy warkocz, przenosimy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i zostawiamy na ok 15 min. żeby jeszcze podrosły.
Powtarzamy całą „operację” z drugą częścią ciasta.
F6
Smarujemy roztrzepanym białkiem z domieszką cukru.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170°C ( z termoobiegiem) , a bez termoobiegu =180°C i pieczemy do zrumienienia (ok. 20 - 30 min)
Po upieczeniu pozostawiamy włączony termowentylator , wyłaczamy grzałki uchylamy drzwiczki piekarnika na ok 20 minut.
Wyjmujemy...
F7
po wystudzeniu (niektórym ciężko było wytrzymać) pokrojeniu
F8...tak wygląda.
Smacznego
artykuł
przepis
galerię
film
