Marchew obrać i podgotować. Następnie paprykę, cebulę i marchew pokroić w kostkę (można zetrzeć na grubych oczkach np. za pomocą robota kuchennego).
Wszystko wymieszać, zalać zalewą (tu nie ma pomyłki - 16 łyżek cukru,
4 płaskie łyżeczki soli). Gotować do miękkości, mieszając aby się nie przypaliło. Na koniec dodajemy koncentraty i przyprawiamy do smaku. Gorące nakładamy do słoiczków, zakręcamy, stawiamy do góry dnem, nie pasteryzujemy.
Sos można bardzo długo przechowywać w spiżarni. Robię go od kilku lat i jeszcze ani jeden słoik się nie zepsuł.
Polecam!
Przed podaniem podgrzewamy. Można dodać do niego: podsmażone mięso mielone, pierś kurczaka, kiełbasę, parówkę, pieczarki, fasolę z puszki, ogórki kiszone, groszek konserwowy, kukurydzę, warzywa "na patelnię"... wg gustu. Nam smakowało na wszystkie sposoby.
Ugotowany makaron polewamy sosem z dodatkami (lub bez), posypujemy startym serem, natką pietruszki. Mamy pyszne, szybkie danie gorące na obiad, kolację lub dla niespodziewanych gości.