biala zasmazka powstaje gdy make ogrzewa sie z wagowo a raczej objetosciowo taka sama iloscia tluszczu na przyklad masla.Maka musi sie polaczyc z tluszczem ale nie powinna sie zrumienic. Goraca zasmazke rozprowadzac koniecznie zimnym plynem (rosol czy mleko) dodajac plyn po troszeczku i mieszajac energicznie co zapobiega grodkom. Dopiero gdy masa bedzie polplynna do plynnej (i bez grudek) nalezy dodac reszte plynu pogotowac z piec minut i doprawic. Zoltka daje sie gdy sos lekko ( z piec minut) przestygnie, nigdy nie gotujemy z zoltkami bo sie wytraca i zrobia sie takie klaczki. Jesli tak sie stanie albo mamy kluseczki maki w sosie nalezy go przecedzic przez geste sitko. Za rzadki sos mozna zagescic maka wymieszana z woda lub mlekiem. Zagotowac - naturalnie jesli nie dalismy jeszcze zoltek! Sos ten nadaje sie do zageszczania zup, do sosow jasnych (chrzanowy, pietruszkowy, smietanowy czy ziolowy...) oraz do zapiekania (polewamy nim wtedy jarzynki i posypujemy serem zoltym) lub uzywamy do lasagnie.
Rumiana zasmazke robi sie tak samo ale make trzeba zrumienic "na zloto" i rozprowadzic jak wyzej rosolem czy zupa (zalezy do czego dodajemy). ZAWSZE rozprowadzamy goraca zasmazke zimnym plynem i odwrotnie! Do rumianej nie daje sie raczej zoltek chyba ze jest to wymagane w przepisie.
Do zimnego sosu który opisała Dorota zza płota dodajemy jedno jako i żółtko rozbite mieszamy z sosem ; jest to sos do zapiekanek , różego rodzaju mozna dodać: ser żółty zioła
bxl-ka (2004-10-31 21:26)
gosia sprecyzuj prosze swoj przepis na beszamel, bo tak wlasciwie to nie wiem ile czego mam uzyc. i czy piszac o bialej zasmazce mialas na mysli make pszenna zasmazana na oleju? bede wdzieczna za odpowiedz:) pozdrawiam