Mięso obrać z błon, umyć, pokroić na kawałki takie coś 2 cm. Cebulę pokroić w piórka. Czosnek zmiażdżyć.
Obsmażyć mięso z solą, pieprzem, cebulą, czosnkiem i szczyptą ziół włoskich na oleju, aż zatraci cechy surowości. Dopełnić patelnię wrzątkiem tak, aby przykryć mieso, wrzucić kostkę rosołową, liść laurowy i ze 2 ziarna ziela angielskiego. Zmniejszyć ogień, przykryć patelnię i dusić coś ze 40 min (może czasem starczyć pół godziny, zależy od mięsa)
Na 10 min przed koncem dodać śmietankę i można zagęścić mąką.
Groszek i drobniutko posiekany szczypiorek dodajemy tuż przed podaniem - groszek konserwowy gotowany bardzo brzydko się rozpada!
Potrawa fajna do makaronu, ryżu, kopytek, kuskusu, ziemniaczków.... chyba do wszystkiego.
Dobrze wychodzi też z kurczaka.