Hallo Irenko Sikorko! ponownie, zrobilam twoj slonecznik! za kazdym razem jest to prawdziwy obiekt podziwow. Dzieki za ten przepis a tu zdjecie:
no kobiety - ale odlotowe dekracyjne cudności , zdjęcia prześliczne , pokazują cały efekt
Czyli, jak rozumiem, śmiałek który odważy się rozwalić to dzieło miesza sobie na talerzu kurczaka, sos, rodzynki i mandarynki? Nic tu nie jest dekoracją, tylko służy do spożycia? Sałatka ma mieć słodki smak?
Bardzo efektowna przystawka,na stole robi wrażenie.Pierś w przyprawie ''Złocistej Kamis"usmażyłam,wystudzoną wymieszałam z prażonymi pestkami słonecznika.Sos śmietanowo-jogurtowo -majonezowy.Rodzynki moczyłam przez noc w winie.Mandarynek dwie warstwy.Nie zdążyłam zrobić zdjęcia ale następnym razem zrobię bo taki z pewnością będzie.Całośc na przezroczystym talerzu na liściach sałaty.Polecam!!!
Dziewczyny, co za szok! Kiedy zobaczyłam zdjęcie, byłam pewna, że to będzie jakiś słodki deser! Ciekawy przepis, trzeba spróbować, na razie wędruje do ulubionych. Dziękuję autorce za to efektowne danie.
Glumanda - podziwiam cierpliwość, każda cząstka wyfiletowana, a całość daje przepiękny obrazek. Aż szkoda psuć taką dekoację.