Ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie. Śledzie płuczemy i kroimy na kawałki (lub pozostawiamy w całości). Cebulę drobno siekamy i zalewamy odrobina wrzątku (tak, zeby ją sparzyc). Śmietanę wlewamy do wazy. Dodajemy wodę i cebulę. Wkładamy śledzie i pieprzymy. "Zupę" odstawiamy na jakiś czas (tak, żeby przeszła śledzikiem). Kiedy stwierdzimy, że jest dostatecznie słona, podajemy na stół razem z gotowanymi, gorącymi ziemniakami.
Mama też robi taką, tylko dodaje jeszcze trochę octu i cukru do smaku :) pychotka
Różyczko z tymi przyprawami nie próbowałam, ale w kolejny piątek będę miała okazję. Pozdrawiam
Dziewczyny ,jakie tam nie zdrowe ! ocet mozna zastapic sokiem z cytryny , moja babcia nazywala taka wode holujec ,nie tylko w post ja robila ,smakowala wybornie wlasnie z suchymi ziemniakami . Wszystko robie tak jak onlyred,tylko zanim dodam sledzia dodaje troche cukru i octu ,lub jak kto woli soku z cytryny,studze ,klade sledzia i odstawiam zeby przeszla ,potem suche cale ziemniaki i wyzerka
Ja robie tez taka zupke,tylko dodaje ocet i cukier do smaku.Pyyycha!
Mialam nawet ostatnio w piatek
Zupa doskonała. Dodałem do smaku cukru i octu - zupa zyskuje na charakterze