CIASTO:
2 szklanki mąki
2 łyżki cukru
125g miękkiego masła
2 łyżki gęstej śmietany
łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżki proszku cappuccino o smaku waniliowym
MASA SEROWA:
1kg twarogu do serników (u mnie kremowy z wiaderka)
3 jajka
szklanka cukru
budyń waniliowy (proszek)
łyżeczka esencji waniliowej lub aromat waniliowy
Dodatkowo:
dwie duże lub trzy małe gruszki
pół szklanki zmielonych orzechów (u mnie laskowe, ale oczywiście mogą też być inne)
W misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, cappuccino i cukier. Dodać śmietanę oraz masło. Zagnieść ciasto. Jeśli byłoby zbyt twarde, dodać jeszcze troszkę śmietany. Jeśli kleiłoby się do rąk - podsypać mąką. Rozwałkować ciasto. Piec przez 15 minut w 180 stopniach.
Wszystkie składniki na masę dokładnie wymieszać, można również zmiksować.
Na podpieczonym spodzie układać kawałki obranych gruszek. Polać masą serową. Posypać zmielonymi orzechami. Piec godzinę w 180 stopniach.
Ciasto zrobiłam w tortownicy o średnicy 30 cm.
Smacznego!
Wszystko ok tylko że ten ser z wiaderka nie ma nic wspólnego z serem.Przeczytajcie sobie skład tego co tam się znajduje w tym wiaderku.Naprawdę ser kupiony w kostce a potem zmielony to jest prawdziwy ser i prawdziwy sernik.Namawiam was wszystkich którzy pieką serniki nie idźcie na łatwiznę,a nie pożałujecie.