dana39 a jak zrobiłaś te ozdobne piękne pianki? Musiałas się cierpliwie pobawić i musisz mieć mniejszą blaszkę. Na mojej dużej( 30x41) z ledwością rozłożylam pianę.Poza tym piana sztywna, rozkladalam łyzką bo jak inaczej?
domia ja też nakładam pianę łyżką, jak już w miarę równo nałożyłam to to "rysowałam" krawędzią łyżki fale na pianie, nic specjalnego:) a tak wyszło; tak jakbyś szlaczki rysowała w zeszycie:)
chwalę sie moim serniczkiem i piękną złocistą rosą. szkoda,ze poezji smaku nie idzie pokazać na zdjęciu
Piękny serniczek, a ta rosa.....mnie jeszcze nigdy taka nie wyszła:) gratuluje udanego wypieku i pozdrawiam
U nas to ciasto zwane jest "sernikiem płaczącym" i choć przepis mamy inny, to efekt jest ten sam. Wczoraj wykorzystalam Twój przepis i tak: pianka wyszła za niska, a samo ciasto za malo slodkie. Ale za to bylo niesamowicie wysokie. Ogólnie jestem zadowolona. dzięki. Powtórki będą na pewno.
Serniczek przepyszny , robiłam go już kilka razy