ciasto:
- 3 szklanki mąki
- 3 zółtka
-1 szklanka cukru
-25O gram margaryny
-1.5 łyżeczki proszku do pieczenia.
masa serowa:
-1.5 kg tłustego białego sera,
-2 szkalnki cukr,
-6 jaj całych,
-2 duże budynie waniliowe,
-1 szklanka oleju.
-1 l mleka.
-rodzynki ( ja nie dodaje bo chłop nie lubi rodzynek)
ciasto:
zagniatamy wszystko to co mamy na ciasto.
masa:
ser zmielić bardzo dokładnie by nie było gud bo są niesmaczne.
zmielony ser wywalić do sporej michy dodać wszystkie składniki i miksować aż będzie jednolita masa. jeśli wyszedł wodnisty nie martw się. jest spoko :)
dużą blache posmarować masłem olejem czy czym tam smarujesz zawszę, posypać bułką tartą. wyłożyć spód ciastem. wylać na to mase serową. a następnie do piekarnika:)
nagrzany na 180 stopni :)
piecze się około 50 minut. ale zasada mojego taty jest taka: jeśli odkleja się od boków jest ok !:)
dla chętnych: 15-2o minut przed końcem ubić piane z 3 białek dodać tak ze 2-3 łyżki cukru i polać tym sernik i spowrotem do piecznika:) taka smaczna pianka na nim jest :)
po wystygnięciu powinna pojawić się rosa na nim :) takie kropelki, jeśli są możesz być z siebie dumna :) jeśli nie i tak można go jeść :)
życze smacznego :)