Rogaliki piekłam z pomocą synka. Wyszły rewelacyjne. Spałaszowaliśmy równie szybko jak zrobili.
Krystyno wypróbowałam już kilka Twoich przepisów. Są rewelacyjne. Na szczęście zachowały się w ulubionych niektóre Twoje poprzednie przepisy. Cieszę się, że udostępniasz nowe i że mogę z nich korzystać. Ostatnio piekłam Twoje rogaliki na zsiadłym mleku, nie wspominając o placku kawowo- miodowym ze śmietaną czy makowcu na piaskowym cieście, który piekłam na święta. Pozdrawiam Cię serdecznie. Na zdjęciu rogaliki na zsiadłym mleku.
upiekłam 2 strucle z powidłami wlasnej roboty,ciasto faktycznie pięknie się walkowało, ładnie wyrosły ale po upieczeniu na drugi dzień ciasto było b.suche nie wiem co moglo byc powodem?
Rysiu, jestem bardzo zdziwiona, że ciasto było b.suche. Ja specjalnie przytrzymałam kilka sztuk rogalików przez dwa dni i trzeciego dnia były równie mięciuykie jak i pierwszego. Jeżeli dodałaś taką ilośc oleju jak w przepisie, to siłą rzeczy nie powinno wyschnąc. Chyba że, przetrzymywałś swoje strucle, na wierzchu, bez żadnego przykrycia a w domu masz b, suche powietrze.
Przepis wstawiałm na mniamie i bardzo wiele osób już je piekło. Wszyscy byli zachwyceni właśnie tym, że ciasto jest super mięciutkie i puszyste i nie wysycha.
Krystyno, czy te rogaliki można czymś nadziewać, czy lepsze są bez niczego?
Jeszcze jedno pytanie: jak zrobić taką struclę przecinaną i odwracaną? Przepraszam, ale wyobraźnia mi nie dopisuje :)
Ja swoje nadziewałam masą makową. Mozna nadziewać czym się chce. Mozna zrobić niczym paszteciki z nadzieniem wytrawnym i wtedy do ciasta ciut wiecej soli należy dać.
i odpowiedź na drugie pytanie: tak wygląda http://www.wielkiezarcie.com/recipe32037.html
A czy mogłabyś mi jeszcze wyjaśnić, co to jest krancz?
Witam! oleju dodałam taką ilość jak w przepisie, dodałam olej kujawski,następnym razem (a będzie napewno) dodam olej który Ty podajesz, ale nic się nie stało-strucle zostały że tak powiem pożarte do ostatniego okruszka.Pozdrawiam!
Tu masz link jak formować KRANCZ
Upiekłam w sobotę (uwielbiam Twoje przepisy i musiałam spróbować ;)). Ciasto rzeczywiście łatwo się warabia i formuje. Upiekłam tą stuclę nacinaną i przekładaną. Zrobiłam do niej masę serową, nietety trochę wyciekło przez nacięcia (miałam w domu tylko mascarpone, może dlatego masa się rozpłynęła) ale to wcale nie wpłynęło na smak. Miękka, pyszna, po prostu cudo. Natomiast resztę ciasto przerobiłam na rogaliki z nutellą. Też dobre, ale moja rodzinka woli te krucho- drożdżowe. Mam zamiar następnym razem zrobić coś na słono, bo przeżpis na ciasto jest naprawdę super.
Pyszne! Ciasto bardzo fajnie się zarabia i cudownie wałkuje. Zrobiłam część z serem, a część z dżemem pomarańczowo-dyniowym. I dobrze, że zrobiłam od razu z dwóch porcji, bo coś mi się zdaje, że znikną w mig :)
leszek (2011-01-29 13:36)
Dzięki za przepis i bardzo się cieszę,że jest widoczna częśc Twoich wspaniałych przepisów EWA