Jabłka podpiekane z cukrem gwarantuję, ze będzie karmel :)
Dziewczyny, macie całkowitą rację, w pośpiechu udostępniłam wcześniejszą wersję. Za moment poprawię. Oczywiście najpierw rozpuszczamy cukier na patelni, a gdy nabierze ciemnozłotego koloru, dodajemy jabłka. Dzięki temu mus będzie miał delikatny posmak karmelu i będzie ciemniejszy w kolorze.
Wkn to nie byl sarkazm ;-) z mojej strony, moja mama tak robi i wychodzi karmel, (wlasnie ja pytalam), woda, maselko, cukier a potem jabluszka :-)
Ja i tak Wam dziękuję za czujność :) Placek wychodzi równie smaczny zarówno w wersji, w której najpierw przygotowuje się złoty karmel, a następnie cierpliwie rozpuszcza jego grudki w soku, który puściły jabłuszka, jak i w wersji, w której po prostu podsmaża się jabłka wymieszane w cukrze. Chyba jednak wolę wersję karmelową mimo że jest nieco trudniejsza w wykonaniu :) Zawsze późną wiosą i wczesnym latem zaczynam wypatrywać pierwszych antonówk, bo właśnie z tą odmianą jabłek ulubiłam sobie moją niską szarlotkę na kruchym spodzie :)
kaszkaj (2012-05-13 00:12)
A gdzie karmel?Jabłka od lat przygotowuję w ten sposób do jabłecznika i na pewno nie maja one smaku karmelu.Wprawdzie nie dodaję rodzynek,czyżby one sprawiały,że mus ma smak karmelu?