Mąkę przesiać do miski, zrobić wgłębienie. Wlać drożdże roztarte z cukrem i odrobiną ciepłego mleka, oprószyć mąką. Przykryć ściereczką, odstawić na około 20 minut w ciepłe miejsce. Do mąki z rozczynem dodać 1/2 łyżeczki soli i resztę ciepłego mleka. Zagniatać, aż w cieście pojawią się pęcherzyki. Przykryć, odstawić do wyrośnięcia na około 30 minut. Cebulę obrać, pokroić na cienkie plasterki ( u mnie półplasterki). Boczek pokroić w kostkę, wytopić na rozgrzanej patelni. Porcjami dodać cebulę, zeszklić. Śmietany wymieszać z jajkami, doprawić solą i pieprzem. Połączyć z lekko przestudzoną cebulą. Piekarnik rozgrzać do 200 st. C. Ciasto ponownie zagnieść, rozwałkować, przełożyć na natłuszczoną blachę, uformować brzeg. Odstawić do wyrośnięcia na 10 minut, rozłożyć masę cebulową. Piec około 35 minut. Przepis pochodzi z ,,Soli i Pieprzu".