Robie to ciasto juz od kilku lat...i zawsze wychodzi rewelacyjnie. Nie ma osoby, ktorej by on nie smakowal. Ja osobiscie uzywam nieco innych proporcji, nie daje proszku tylko sama sode i dodaje tez kakao oraz rodzynki. W mojej wersji zawsze wyjdzie PYCHOTKA. Warto sprobowac.
Jestem ciekawa skad wziela sie nazwa "amerykanski"?
stad ze stamtad wlasnie przepis przywedrowal.