120g mąka razowa (ja piekę z razowej orkiszowej) lub zwykła
120g płatki owsiane
100g łuskany słonecznik
50g sezam
50g siemie lniane
2 łyżki oliwy z oliwek
500 ml wody
pół łyżeczki soli
Składniki (ziarenka) można dowolnie zmieniać.
Wow, super uwielbiam taki chlebek chrupki, teraz nie bede musiala kupowac, mam tylko pytanie jezeli chcem zrezygnowac ze slonecznika i sezamu to powinnam dac mniej wody?
Cieszę sie, że spodobał Ci się przepis - myślę że możesz dać wpierw tak ok. 300 ml wody i zobaczysz jaką to będzie mialo konsystencję. Powstała masa nie powinna się na blaszce rozlewać,ale też nie może być zbyt gęsta. Chodzi o to żebyś mogła ją dośc łatwo rozsmarować - ja robie to łyżką. Gdyby okazało się, że ciasto wydaje Ci się zbyt rzadkie zawsze możesz dosypać troszkę więcej mąki lub płatków. Tu można dodawać również otręby, posiekane orzeszki lub ziarenka dyni czy maku - wg własnego smaku! Pozdrawiam :)
Chyba dziś się skuszę na taki chlebek ciekawe ile on może mieć kalorii?
Śmiem przypuszczać (policzyć się nie odważyłam), że chlebek ma w sobie sporo kalorii, jednak są to same "zdrowe kalorie" no i sporo błonnika. Z racji tych wszystkich ziarenek jest też bardzo "syty", szybko (i na długo) czuję się więc najedzona. Za chwilę wstawię kolejny przepis na chrupki chlebek - już mniej kaloryczny... Moim ulubionym jest jednak własnie ten z tego przepisu... z twarożkiem lub piersią indyczą - pycha!
Witam
Przeliczyłam kalorie wg kalkulatora ilewazy.pl i jest ich 2026 oraz: 47,4g błonnika, 69,2 białka, 115,2 tłuszczu, 216,1 węglowodanów...
Ja zawsze robię ten chlebek z połowy składników, nigdy nie dodaje oliwy.
Jeśli komuś zależy na zdecydowanie mniejszej ilości kalorii, polecam wersje bez słonecznika i sezamu. Wtedy jest AŻ o prawie 900kcal mniej! Dajemy tam trochę mniej wody. Wg mnie taka wersja też jest smaczna, jednak kocham i sezam i słonecznik, więc nie zawsze z nich rezygnuję.
Mój chlebek właśnie siedzi w piekarniku :)
Mam nadzieję, że komuś przyda się informacja na temat kaloryczności oraz wartości odżywczych :)
Oczywiście do autorki - przepis świetny! :)