Pieczen rzymska - moja

Wszystkie skladniki mieszamy w misce dodajac takze namoczona wczesniej (w wodzie badz mleku) wysuszona bulke oraz jedno z trzecz jajek. Jesli wyrobiona masa jest zbyt rzadka mozemy dodac wiecej bulki tartej. Odstawiamy na chwile, by skladniki sie przegryzly a w tym czasie gotujemy pozostale jajka. Z powstalej masy formujemy owal i rozplaszczamy go lekko umieszczajac w srodku ugotowane jajka..- formujemy mieso tak by jajka znalazly sie po srodku naszej pieczeni... tak przygotowana pieczen otaczamy w bulce tartej i z wierzchu mozemy posypac jeszcze kminkiem... (jesli nie przepadacie za kmienkiem proponuje nie obtaczac pieczeni w bulce tartej tylko obficie posmarowac ja keczupem co nada wyrazisty i pyszny posmak upieczonej skorkce naszej pieczeni)

Tak przygotowana pieczen wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180*C i pieczemy okolo godziny.

Ja podaje z surowka oraz ziemniaczkami ale zimna pieczen smakuje takze wspaniale do kanapki.

Smacznego.