Biszkopt który się zawsze udaje ( nie opada ) i pyszna rześka masa .
Przepis pochodzi ze starego zbioru...Ciasta na stół....
Skład:
1,5 szkl. mąki
1 szkl. cukru
6 jaj
1,5 łyżki octu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa
2 kisiele z cukrem
2 galaretki
25 dkg.margaryny
Białka ubić na sztywną pianę ...dodajemy cukier ubijając dalej .Żółtka roztrzepać z octem i dodać bo ubitych białek .Na końcu dodajemy mąkę z proszkiem delikatnie mieszając.Pieczemy w .180 st.do zrumienienia..ok.25-30 minut , można sprawdzić patyczkiem gdyż biszkopt nie opada .Zazwyczaj piekłam w formie 25/35 cm , natomiast ten był pieczony 25/30
Masa
Gotujemy kisiele wg.przepisu na opakowaniu czyli oba na litr wody ( smak i kolor zależy od nas ), zestawiamy z ognia i wsypujemy galaretki w proszku i dobrze mieszamy.Margarynę zmiksować i dodawać do przestudzonej ale jeszcze lekko ciepłej masy .Masa będzie bardzo ciągnąca ale taka powinna być .Biszkopt przekroić na połowę ( najłatwiej to zrobić nitką ) Wylać masę ( może być jeszcze letnia ale nie koniecznie )i nałożyć drugą część biszkoptu .Wstawić do lodówki na 1,5 do 2 godzin .Posypać pudrem .Polecam , jest to bardzo przyjemne i smaczne ciasto .
koniecznie musze spróbowac bo ciekawi mnie smak tej masy...a rodzajów kisieli i do tego galaretek jednakowym smaku jest całe multum...
zrobiłam ,ale nie udał mi się biszkopt(moja wina), ale ogolnie wylalam na niego mase, b pyszna zresztą, a na to ułożyłam herbatniczki, polałam je polewą i jest ok, nie zrażam sie bo mnie wszystko oprocz biszkoptów wychodzi więc nast razem i tak sprobuje zrobic ,az do skutku, pozdrawiam autorke:)
Najpewniejsze w tym przepisie jest to, że szybko znika.Lekkie ,smaczne, proste.
Cieszy mnie , że ciasto smakowało .Pozdrawiam
ciasto lekkie i przepyszne z przepisu na pewno skorzytam jeszcze nie raz..