Omlet wychodzi pulchny i delikatny, więc żeby uniknąć jego połamania się w trakcie przewracania, lepiej smażyć go na małej patelni. A jeśli taki omlet chcecie sobie zaserwować na niekoniecznie weekendowe śniadanie, to żeby zaoszczędzić cenny z rana czas, farsz spokojnie możecie przygotować sobie dzień wcześniej, a rano tylko podgrzać. Smacznego!:)
FARSZ:
Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę masła. Wrzucamy umyty szpinak i wyciśnięty ząbek czosnku. Smażymy, aż szpinak zmniejszy swą objętość. Następnie dodajemy starty żółty ser i śmietankę, mieszamy i odstawiamy do wystygnięcia. Na końcu mieszamy z pokruszoną lub pokrojoną w kostkę fetą.
OMLET: Białka jaj ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodajemy roztrzepane widelcem żółtka, starty parmezan, mąkę i szczyptę pieprzu. Delikatnie ale dokładnie mieszamy. Na rozgrzanym maśle smażymy dwa omlety.
Usmażone omlety smarujemy farszem i składamy na pół.
Inspiracja - przepis Marty O. z magazynu "Przyślij przepis", wyd. 7/2013 (nr.68)