Nie pisałam ile cukru bo ta jest indywidualna sprawa jedni wolą słodszą nalewkę inni nie ,ta nalewka jest niezbyt słodka cukru sypałam na oko i niezbyt dużo .Dobrze zrozumiałaś jeżeli chodzi o ponowne zasypanie owoców cukrem też dużo nie sypałam ,soku nie było zbyt wiele ale zaostzryło smak nalewki .No jak tak zrobiłam i tak wam podaje mnie bardzo smakuje .
Miałam takie dwa słoje z tego wyszło mi 5 butelek 0.50 l oraz 2 butelki 0.70 l
tutej na zdjeciu jest zasypana tylko cukrem
Magdaleno gdzie w grudniu z takim pysznym przepisem.
przykro mi ,ale na następny rok jak znalazł
magdalena73 zlałam sok na sicie i przefiltrowałam tylko raz , faktycznie jest ten osad . Aromat i smak pycha ,ale za cholere nie chce mi jeszcze dwa razy filtrować. Próbowałam przez gaziki i filtr beznadziejnie to szło. Stąd moje pytanie czy jeśli będzie ten osad to czy nalewka straci swoje walory smakowe?
Zuzanna248 (2012-12-04 12:50)
jestem fanką nalewek, ale coś tu nie rozumiem.... owoce zasypać warstwowo cukrem, a potem po zlaniu soku znowu cukrem lub miodem...... chyba brakuje cukru w składnikach do pierwszego zasypania? czy źle rozumuję?