CIASTO :
1 szklanka letniego mleka
1 szklanka oleju
1 szklanka jogurtu naturalnego
1 białko
0,5 kostki drożdży ( 50 g )
czubata łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
2 łyżeczki cukru
1 kg mąki
DODATKI : dowolne
Przepis dostałam od Turczynki Sevdy
Sewda z podanego ciasta robi różne wypieki - słone i słodkie
Ciasto jest bardzo plastyczne, nie ma też możliwości zrobienia czegoś źle
Czasem gdy mamy niezbyt świeze drożdże lub zimno w mieszkaniu
musimy poprostu ciut dłużej poczekać aż wyrośnie.
Jeśli chcemy zrobić bardzo słodkie wypieki , to musimy dodać ciut więcej cukru
Ciasto
Do miski dajemy wszystkie składniki prócz mąki
Mieszamy łyżką
Odstawiamy na 5 minut
Następnie wsypujemy nieco mniej niż 1 kg mąki
rękami wyrabiamy ciasto, tylko do połączenia składników
Zostawiamy na 10 minut przykryte ściereczką
Gotowe do dalszej obróbki
Ciasto może nam służyć dowolnie
np. spód do pizzy
spód do owocowych wypieków, sernika, makowca itp
Jako ciastka, bułeczki itp
Ciasto pozostawiam do wyrośnięcia na blaszce około 15 min
Ja dzisiaj -
niecałą połowę rozłożyłam na blaszce , dodałam kruszonkę
zrobioną z pozostałego żółtka, 2 łyżek masła (margaryny) , 2 łyżek cukru i mąki
Ciasto pozostawiam do wyrośnięcia na blaszce około 15 min
Z reszty zrobiłam 24 drożdżówki z marmoladą :)
Piekę w piekarniku nagrzanym do 180-200stopni
ciastka przez ok 10-15 min
ciasto ok 30 min
Ciast ma krótki czas wyrastania, stąd ten proszek.I nie widzę w tym nic dziwnego...
Moja próba będzie za tydzień
Upiekłam w sobotę. Pyszna drożdżówka! Dodałam więcej cukru niż w przepisie, aby była słodka. Dziękuję za przepis.
Beatko - cieszę się że smakowało
Zrobiłam z połowy ciasta rogaliki i wyszły fantastyczne. Drugą zaś część włożyłam do blaszki i posypałam kruszonką i ciasto prawie nie wyrosło i wyszło twarde, zbite choć nie było zakalca. Czy to przez kruszonkę? Proszę o radę.
Wreszcie zrobiłam. Z części ciasta zrobiłam drożdżówkę z jabłkami, z pozostałej zaś bułeczki z marmoladą. Drożdżówka cudna wyszła, mięciutka, puszysta, natomiast bułeczki trochę za małe mi się zrobiły i zbyt "rumiane" wyszły...
Ogólnie, ciasto super, bez dużego nakładu pracy. Warto go spróbować, ja będę z pewnością do niego wracać, muszę tylko rozpracować mój piekarnik, bo coś zaczyna mieć ostatnio humory.
Dziękuję za udostępnienie przepisu. Pozdrawiam.