Jabłka obrać i pokroić w dość duże kawałki (każdą ćwiartkę jabłka podzielić wzdłuż na pół - a otrzymaną ósemkę, podzielić w poprzek na 2 lub 3 części). Jabłka przełożyć do dużego rondla, skropić je sokiem z cytryny, dodać 1/2 kostki masła i poddusić 2-3 minutki. Następnie jak już masło się rozpuści a jabłka zaczną puszczać wodę dodać cynamon, wanilię oraz 1/2 szklanki cukru pudru (można dodać jeszcze ciut startej gałki muszkatołowej i goździki). Efekt końcowy - jabłka powinny być nadal w kawałkach oblepione sosikiem z duszenia.
Ryż ugotować w lekko osolonej widzie i odsączyć.
W czasie gdy ryż się gotuje należy żółtka oddzielić od białek. W szklanym naczyniu ubić żółtka z drugą 1/2 szklanki cukru pudru na kogel mogel (puszysty). Osobno ubić na sztywno białka (czystą trzepaczką, ze szczyptą soli). Następnie połączyć ze sobą ubite białka i żółtka. Do dużej miski wyłożyć ciepły ryż z woreczków i rozdrobnić widelcem, a następnie dolać do niego mleczko skondensowane i dobrze wymieszać. Potem do ryżu dodać masę jajeczną i wymieszać.Naczynie żaroodporne lub blachę, wysmarować masłem i wysypać bulka tartą. Wylać do naczynia masę jajeczno-ryżową, a na nią poukładać równomiernie jabłka, a po wierzchu polać sosem z jabłek. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 50 minut.
Smacznego! Jak dla mnie ten ryż jest wyśmienity :) Podawać na gorąco wtedy najlepszy.
Rysiaa (2011-05-25 15:10)
musi być pyszny-do ulubionych!