Tak, oczywiście że jasno ;) Tylko jeszcze jedno pytanko - tą masę wykładam już na gotowe ciasto po upieczeniu, czy piekę razem z ciastem ? I jeszcze jedno - jak długo ( tak na oko) ma sie ta masa gotować ? Z 10 minut ?...
Przepraszam ze dopiero dzisiaj ale w zwiazku z remontem mam bardzo malo czasu wieczorami. Masy sie nie piecze z ciastem. Wylewasz ja na gotowe ciasto. Gdybys je upiekla masa bardzo by sie skarmelizowala. Natomiast jak dlugo ma sie gotowac.... chyba dluzej niz 10 minut. Na pewno pod koniec gotowania edziesz wiedziala kiedy wylaczyc palnik. Masa ma lekko zbrazowiec. A najlepszym sposobemjest sprawdzanie na talerzyku kiedy kropla zastyga.
Wlasnie konsumuje Twoj miodownik ;) Pyszny. Do masy dodalam troche wiecej cukru bo wydawalo mi sie ze jest go ciut za malo. Przepis super.
Piekę bardzo podobne ciasto. Do mleka dodaję 5 czubatych łyżek kaszy, sypię od razu cukier, zagotowuję, wyłączam gaz, przykrywam i zostawiam na przynajmniej pół godziny. Potem chłodną masę dodaję do utartego masła. Po posmarowaniu placków nie robię polewy, wstawiam ciasto w chłodne miejsce, po kilku godzinach (inaczej masa wypłynie) obciążam ciasto (potem dzięki temu lepiej się kroi), no i daję mu spokój na przynajmniej 2 dni - im dłużej, tym lepiej. Przechowuję nadal w chłodnym miejscu. Pycha. Aha, ciasto świetnie nadaje się do mrożenia, jesli zostanie...
smakowo super, wizualnie ok, tylko ciasto strasznie twarde (nie trzymalam długo w piekarniku) być może dlatego że zrobiłam dwie a nie trzy warstwy?
aguniant86 w przepisie pisze wyraźnie, że ciasto trzeba zrobić dzień wcześniej bo musi zmięknąć od masy.