Super pomysł. Standardardowo robię marchew bez cebuli i w białym sosie bez dodatków tylko z pieprzem, a zamiast mleka śmietana. Ta pewnie pyszna. Ja Dijon, za którą nie przepadam bo słona zastępuję musztardą rosyjską (ostrą) z francuską (ziarna gorcyzcy). Spróbuję tej twojej marchewki, ale do kotletów mielonych :)
Zachęcam do eskperymentów .MAGDAITYLE, taką "twoją " marchewkę robię identycznie, ale z groszkiem, z niewytłumaczalnych przyczyn w, niektórych potrawach unikam śmietany ( jakieś takie moje dziwactwo).Poparzatrz , rzecz gustu ,bo dla mnie właśnie Rosyjska jest ostra, ale mój syn ją wyjada łyżkami.