-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
do max. 1kg
2. 2 kostki bulionu drobiowego
3. trochę czosnku ( nie musi być )
4. ok. 250 ml. gęstej najlepiej 30% słodkiej śmietany (najlepsza jest bita
śmietana), lub poprostu zagęszczone niesłodzone mleko z puszki (takie do
kawy)
5. zasmażka błyskawiczna (biała) np. Knorr
6. sól
7. pieprz
8. woda
9. szafran ( nie musi być )
10. pieczarki ugotowane ( nie muszą być )
11. cytryna lub limonka ( nie musi być ) jak kto lubi
Opis:
Zagotować w dużym garnku wodę i włożyć do wrzątku żywe ( przykre, ale cóż

Wyjąć z wody, poczekać, aż trochę ostygną, poczym poluzować pancerz z jednej strony i palcami wyjąć serce, wątrobę i ew. ikrę.
Otworzyć lobstery (przeciąć w zdłuż), wyjąć mięsko
Zagotować ok. 1 1/2 litra wody i ropuścić w niej kostki drobiowe, dodać ew. czosnek rozduszony (może być w granulacie) chwilkę pogotować
Ciągle mieszając dodawać zasmażkę, sos ma być gęsty, konsystencji coś w rodzaju gęstej śmietany lub jogurtu
Doprawić do smaku pieprzem i solą ( nie może być za słone, bo "zabije" smak lobstera )
Odłożyć do miseczki 1/4 część sosu i dodać do niego rozdrobnione na kawałki mięsa lobstera, wymieszać delikatnie.
Sos z mięsem przełożyć do skorup lobsterów.
Lobsterki wstawić do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika i piec 10 minut, lub na grilu.
Resztę sosu można podzielić na 2 części - jedną przyprawić szfranem, do drugiej wrzucić ugotowane i pokrojone w drobną kostkę pieczarki,
Obydwa sosy przełożyć do osobnych miseczek i podać na stół
Do dania pasuje np. bagietka, lub chlebki (placki)widoczne na fotkach
Mój małżonek, czyli Bertus, kładzie lobstery na surowej poszatkowanej kapuście białej i czerwonej, ozdobia talerze plasterkami cytryny i limonki, oraz wydrążonymi paprykami ze świeczkami w środku, i wchodzi z daniem przy zgaszonych światłach, wspaniały efekt !
A tak to wygląda gotowe
Smacznego życzy Bertus !
Ps. umieściłam ten przepis w dziale ryby, bo nie bardzo wiedziałam gdzie. Świeże lobstery są wszędzie na świecie, gdzie są ciepłe morza czy oceany, a i w Polsce można czasem kupić żywe w marketach.

miauka (2006-07-11 13:51)
żabo jedna ja to chce zjeść, ale tego lobstera to nie mam tu nigdzie, może pójdę na ryby :)

zabki (2006-07-11 19:06)
na ryby namawiam! Jak to uspokaja! Ale masz rację, rzadko można trafić i to tylko w dużych miastach i marketach. Ja jadam lobsterki tylko na wyjazdach dalszych, tam, gdzie można go kupić "prosto z morza" - w Polsce nic "z morza"nie kupuję oprócz niektórych ryb morskich.
Ale wklepując ten przepis miałam na myśli osoby, które wyjeżdżają gdzieś w świat i mając dostęp do kuchni chcieliby zrobić i zjeść cosik innego i wyśmienitego, bo lobster to w końcu rarytas! Palce lizać miauko!
Ale jesteś młoda, więc jeszcze dużo podróży w dalekie egzotyczne kraje przed Tobą i mnustwo degustacji ! Zapewniam Cię!!! Ja kiedyś myślałam, że nigdy nic nie zobaczę. Ale okazjonalnie pierwszy raz wyjechałam z kraju jak miałam 25 lat ( Węgry), a potem już poszło z górki - zwiedziłam prawie wszystkie kontynenty. Kocham podróże i Ciebie namawiam - miej marzenia i nadzieje- często się spełniają!

miauka (2006-07-19 06:32)
Żabo a masz