Składniki na ciasto :
450g szpinaku mrożonego (brykiet)
2 szkl.mąki krupczatki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szkl.oleju
1 szkl.cukru (dawałam niepełną)
1 cukier waniliowy
4 duże jaja
Składniki na masę :
400 ml.śmietany 30 %
2 małe jogurty greckie (u mnie były z ananasem i miały po 150g)
2 łyżki cukru pudru
1 cukier waniliowy
2 łyżki żelatyny
1 galaretka zielona
Dodatkowo :
owoc granatu
Wykonanie :
Szpinak rozmrozić,odcisnąć z nadmiaru wody i zblendować.Białka ubić,dodać cukier i cukier waniliowy,żółtka-dokładnie zmiksować.Dodawać stopniowo mąkę z proszkiem do pieczenia na przemian z olejem,mieszając delikatnie łyżką.Na koniec dodajemy szpinak.Mieszamy aż wszystkie składniki dokładnie się połączą.Wymieszane ciasto przełożyć do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia.Piec w temp.170-180 C około 1 godziny.Po upieczeniu i wystudzeniu ścinamy górę ciasta (ok.1/3) i kruszymy do miseczki.Spód ciasta można naponczować.
Angel@ .. wybacz, to mało merytoryczne ale akurat pod Twoim przepisem wcinam się z galaretką. Goplano galaretkę rozpuszczam w 300ml i myk do miseczki, salaterki. Kiedy już się zetną odwracam na deseczkę, wyjmuję (albo nożem podważam albo gorącą ściereczkę kładę na dno i myk cała galareta na deseczce. A później tniesz w paski, paseczki i robisz kwadraty , kwadraciki,prostokąty, romby, trójkąty co tam .. pamiętasz z geometrii .
Na deseczce i nie rozwali się?Ja kombinowałam na talerzu,ludu co to było,zrobił mi się taki misz masz,a nie kosteczki.W każdym razie będę próbować,dzięki Megi :)
Goplano ! ooo najważniejsze galaretki ... znam jedna firmę, tylko raz kupiłam i nigdy więcej nawet gdyby dopłacali nie wezmę . Aby nie być posądzonym o kryptoreklamę .. szczegóły na private .. )
Robiłam to ciasto wcześniej z innego przepisu,teraz wypróbowałam z Twojego.Krem z dodatkiem jogurtów greckich smakowych bardzo smaczny. Do ciasta dodałam aromatu rumowego.A to mój "leśny mech"
Piekłam już ciasta ze szpinakiem z kilku przepisów. Aż tak bardzo te przepisy nie różnią się między sobą. Muszę się zgodzić z megi65, że decydujący jest tu krem. Musi być wyrazisty. Dla mnie najlepszy jest mocno cytrynowy.
Jak tylko zobaczyłam to ciacho wiedziałem, że koniecznie muszę go spróbować, a że okazja się nadarzyła to i ciacho powstało. Upiekłam go w zwykłej prostokątnej blasze. Kremu zrobiłam trochę więcej z 600 ml śmietany,dodałam 2 serki homo waniliowe po 200 g każdy i galaretkę cytrynową, rozpuszczoną w niecałej szklance wody. Spód nasączyłam ponczem cytrynowym, wierzch posypałam suszoną żurawiną. Wyszło naprawdę super. Zarówno wizualnie jak i smakowo. Ciasto w smaku trochę przypomina babkę i w ogóle nie czuć szpinaku. Polecam niezdecydowanym i bardzo dziękuję za podzielenie się przepisem.