Boczek pokroić w kostkę i zrumienić lekko, do zrumienionego i przetopionego boczku dodać pokrojoną w półplastry cebulę, całość smarzyć aż cebulka się zeszkli, następnie dodać kiełbasę pokrojoną w ćwierć lub półplasterki i dobrze całość wysmarzyć. Następnie bardzo ważna czynność, zestawić z ognia i wsypać paprykę w proszku, następnie znów postawić na ogniu i chwilkę (15s) podsmarzyć (to bardzo ważne gdyz papryka długo smarzona w tłuszczu staje sie gorzka i psuje smak potrawy a konieczne jest jej lekkie podsmarzenie w tłuszczu, to ona dodana do gorącego tłuszczu daje potrawie ten bardzo charakterystyczny smak i aromat, który kojarzymy z daniami kuchni węgierskiej) następnie dodajemy odrobinę wody i koncentrat pomidorowy, oraz pokrojoną paprykę i pokrojone, obrane ze skóry pomidory. Całośc dusimy na małum ogniu od czasu do czasu mieszając (uwarzając przy tym aby calość sie nie przypaliła) aż papryka stanie sie miekka. Na koniec dodajemy fasolę z puszki, którą naturalnie trzeba odcedzić i przepłukać wodą, oraz kukurydzę. Nie zapomnijmy doprawić potrawy najpierw pieprzem cayene (warto go dodać odrobinę wcześniej), solą, pieprzem i przyprawą do zupy, lub jeśli ktoś woli jarzynką. Potrawa według tego przepisu jest szalenie aromatyczna, gęsta i bardzo pomidorowo-paprykowa, oraz wygląda a co najważniejsze smakuje rewelacyjnie!!!!
teresa55 (2006-09-27 15:31)
mmm...już czuje ten smak.