pół kilo piersi z kurczaka ( mogą być skrzydełka lub co kto woli)
szklanka mąki pszennej
pół łyżeczki proszku do pieczenia
łyżka pieprzu cajeńskiego (chilli)
łyżka papryki słodkiej
łyżka papryki ostrej
łyżka curry
łyżka soli
pół łyżki pieprzu czarnego
Piersi z kurczaka pokroić na paski grubości około 2 cm. Przełożyć do naczynia i zalać zimną wodą do linii mięsa. Do wody wsypać połowę z każdej przyprawy oprócz soli. Wymieszać wszystko dokładnie i pozostawić na 15 minut. Po tym czasie odlać wodę a mięsko włożyć do lodówki przynajmniej na dwie godziny. Nie pomijaj tej fazy bo zamiast soczystego kurczaka wyjdzie zwykły kurczak gotowany.
Rozgrzać fryturę.
Do woreczka wsypać mąkę oraz dodać resztę przypraw wg uznania i dokładnie wymieszać (ja dodaję co się nawinie: majeranek, kurkumę, bazylię, czosnek w proszku a że lubię ostre to więcej chilli). Wkładać po kilka kawałeczków mięsa i energicznie potrząsać tak, aby mąka dokładnie oblepiła ciasto. Następnie wyciągnąć wszystkie kawałki z woreczka, zanurzać każdy kawałek na jedną sekundę w zimnej wodzie, ponownie wrzucić do mąki i dokładnie wymieszać pokrywając każdy kawałeczek. Smażymy od razu w głębokim tłuszczu na złoty kolor.
Podaj z dipem, surówką, frytkami lub jak lubisz.
.